Niestety, Jan Bednarek jest jednym ze współwinnych porażki przeciwko Bournemouth.
R E K L A M A
To nie był mecz reprezentanta Polski, który w trakcie meczu z "Wisienkami" popełnił masę błędów. Niepoprawne zagranie zanotował już przy drugim golu Harry'ego Wilsona, ale zagranie, po którym padła trzecia bramka, Bednarek będzie chciał jak najszybciej zapomnieć. W piątej minucie doliczonego czasu gry Bednarek nie zrozumiał się ze swoim bramkarzem Angusem Gunnem i Callum Wilson ustalił wynik spotkania.
>>> CZYTAJ NA FOOTBAR: DECYZJA W SPRAWIE WYSTĘPU MILIKA
Angielskie media nie zostawiły suchej nitki na polskim defensorze, które oceniły go najsłabiej z całej drużyny Southampton, wytykając mu karygodne błędy, po których padły gole dla rywali.
Keepers really are taking the karius challenge seriously #SOUBOU #AFCB pic.twitter.com/IcX6309VQB
— gaurav lalvani (@LalvaniGaurav) 20 września 2019
fot. pressfocus