Pomocnik Celty Vigo, Stanislaw Lobotka, jest rozchwytywany przez trzy wielkie drużyny.
Lobotkę nikomu przedstawiać nie trzeba. Środkowy pomocnik był objawieniem młodzieżowych mistrzostw europy do lat 21, które odbywały się na terytorium Polski. To właśnie w meczu z Polską, Słowak, zaprezentował się ze znakomitej strony, a bardzo udane mistrzostwa europy zaowocowały transferem do Celty Vigo. Hiszpanie za ówczesnego zawodnika Nordsjælland zapłacili pięć milionów euro. Na dzień dzisiejszy wart jest już piętnaście, więc w przypadku sprzedaży Lobotki do któregoś z dużych klubów, zarobią spore pieniądze. Szczególnie, gdy w lutym podpisując nową umowę z Celtą do 2023 roku, Hiszpanie wpisali w umowę aneks informujący o klauzuli wykupu wynoszącą 50 milionów euro. W sezonie 2017/2018 nie opuścił ani jednego spotkania, większość rozgrywając w pełnym wymiarze czasowym. Świetna dyspozycja Słowaka spowodowała, że po piłkarza ustawiła się kolejka chętnych.
Zobacz: koszulka reprezentacji Brazylii na MŚ 2018
Sportitalia oraz Le10sport informują, że po reprezentanta Słowacji zgłosiły się trzy kluby: Napoli, Tottenham oraz PSG. O ile temat transferu do Paryża można uważać za niepoważny, to z kolei transfery do Napoli czy Tottenhamu są jak najbardziej możliwe. Neapolitańczycy szukają zastępstwa dla Marka Hamsika, który karierę może kontynuować w Chinach, a rodak kapitana Napoli ma być idealnym kandydatem. Wicemistrz Włoch ma nadzieję, że uda się obniżyć cenę transferu, choć wydaje się, że Celta będzie nieugięta i albo nie sprzeda swojego pomocnika albo z transferuje za 50 milionów euro, czyli tyle, ile wynosi klauzula wykupu Lobotki z Vigo. Koniec końców niezależnie od kwoty transferu, Hiszpanie mogą zarobić ogromne pieniądze z tytułu transferu.
źródło: Sportitalia / Le10sport
fot. Celta Vigo
