Burza po ostatnich wyciekach Football Leaks nie ucichła.Wszystko wskazuje jednak na to, że prawdopodobnie nie będzie rozgrywek Superligi.
Kilka dni temu "Football Leaks" podał, że największe europejskie kluby ustaliły organizację tak zwanej Sueprligi. Występowałyby w nich najlepsze zespoły z Włoch, Niemiec, Hiszpanii, Francji i Anglii. W mediach powstała burza, krytykująca kluby, które po cichu organizowały cały projekt. Grupę tzw. założycieli miałoby tworzyć 11 klubów. AC Milan, Arsenal, Barcelona, Bayern Monachium, Juventus, Manchester United i Real Madryt. Poza powyższą siódemką, jeszcze Chelsea, Liverpool, Manchester City i Paris Saint-Germain. Ta jedenastka miałaby zagwarantowany udział w rozgrywkach przez pierwsze 20 sezonów. Jak się okazuje, póki co Superligi nie będzie.
CZYTAJ WIĘCEJ NA FOOTBAR: ZNANY BYŁY PIŁKARZ TRENEREM WIGIER SUWAŁKI
Początkowo planowano, iż rozgrywki miałyby ruszyć w 2021 roku. Temat szybko upadł i nie wiadomo, czy projekt kiedykolwiek ujrzy światło dzienne. Na spotkaniu szefowie klubów rozmawiali ustalili, że będą dążyć do formuły z trzema rozgrywkami pucharowymi.W każdej z nich ma być faza grupowa z 32 zespołami.
źródło: Der Spiegel
fot. pressfocus