Lech Poznań zaprezentował się z bardzo dobrej strony i pokonał Wisłę Płock!
Takiej gry fani Kolejorza oczekują. W dzisiejszym starciu poznańska "Lokomotywa" rozjechała "Nafciarzy" 4:0. Dwa gole strzelił powracający do gry Gytkjaer, po trafieniu dołożyli Jevtić oraz Jóźwiak. Poziom zaprezentowany przez Lecha mógł się podobać, podopieczni Dariusza Żurawia byli bardzo skuteczni i niesamowicie mocni w ofensywie. Kilkoma podaniami potrafili przejść zasieki obronne Wisły Płock. Najważniejsze jest teraz utrzymanie tak wysokiej dyspozycji. Jeżeli klub z Poznania będzie systematyczny, możemy być świadkami częstszych, tak dobrych meczów w wykonaniu kilkukrotnego mistrza Polski.
To nie jest udany początek sezonu w wykonaniu Wisły Płock. Po dwóch meczach drużyna prowadzona przez Leszka Ojrzyńskiego ma punkt na swoim koncie.
???? #LPOWPŁ
Ósme zwycięstwo z rzędu @LechPoznan nad @WislaPlockSA w Poznaniu! pic.twitter.com/QDqhB9ycqp
— PKO BP Ekstraklasa (@_Ekstraklasa_) July 26, 2019
Lech Poznań 4:0 Wisła Płock
13. Jevtić (kar.), 72. Gytkjaer, 90+1. Jóźwiak, 90+4. Gytkjaer
Lech Poznań: van der Hart – Gumny, Crnomarković, Rogne, Kostewycz – Klupś (19. Puchacz), Muhar, Jevtić (82. Marchwiński), Tiba, Jóźwiak – Tomczyk (62. Gytkjaer).
Rezerwowi: Mleczko – Gytkjaer, Žamaletdinov, Moder, Cywka, Amaral, Marchwiński, Puchacz, Šatka.
Wisła Płock: Żynel – Rzeźniczak (81. Stefańczyk), Marcjanik, Uryga, Tomasik – Sielewski, Milasius (32. Nowak), Rasak, Furman, Szwoch – Zawada (69. Ricardinho).
Rezerwowi: Wrąbel – Michalski, Kwietniewski, Stefańczyk, Ricardinho, Nowak, Stępiński.