Clemens Tonnies, prezes Schalke 04 Gelsenkirchen, chwali szkoleniowca Dominico Tedesco za pracowitość i zaangażowanie.
Domenico Tedesco na Veltins-Arena trafił w zeszłym roku i od razu o jego nazwisku zaczęły wrzeć media na całym świecie. Mimo krótkiego doświadczenia trenerskiego, gdy przyszedł do ekipy Schalke pokazał, że warto na niego stawiać nawet w najgorszych momentach. Trener z biegiem czasu zyskał ogromne zaufanie u piłkarzy oraz działaczy klubu z Zagłębia Ruhry. Po latach niepowodzeń z kolejnymi szkolemiowcami, którzy nie potrafili stworzyć dobrej drużyny, Clemens Tonnies nie może wyjść z podziwu nad zaangażowaniem i pracowitością 32-latka. 61-działacz przed Świętami Bożego Narodzenia wysłał list do żony managera z prośbą o przypilnowanie, aby oderwał się od pracy i spędził więcej czasu z rodziną.
Kiedy do niego dzwonię, pytam ile tego dnia spał. On mnie wtedy zwodzi, a ja każę mu iść na dwugodzinny spacer z rodziną. Nigdy nie doświadczyłem czegoś takiego. Było tu już wielu trójkowych trenerów, którzy spisywali się na piątki. On ma w głowie tylko jedynki.
Warto dodać, że w miniony weekend ekipa z Gelsenkirchen pokonała w derbowym pojedynku Borussię Dortmund 2:0. Piłkarze Domenico Tedesco są na najlepszej drodze w wyścigu o wicemistrzostwo Niemiec. Wygrana pozwoliła im odskoczyć w tabeli na cztery punkty BVB i Bayerowi Leverkusen.
fot. Bundesliga
Źródło: Bild