Według informacji UOL Esporte, transfer Alissona Beckera jest coraz bardziej prawdopodobny.
Brazylijczyk od momentu opuszczenia Romy przez Wojciecha Szczęsnego stał się pierwszoplanową postacią ekipy Giallorossich. Swoją postawą w niedawno zakończonym sezonie udowodnił, że w przyszłości może być świetnym bramkarzem. Sezon 2017/2018 zakończył z 37 spotkaniami na koncie, w których zachował aż siedemnaście czystych kont. Opuścił jedno spotkanie, w ostatniej kolejce sezonu przeciwko Sassuolo między słupkami stanął Łukasz Skorupski, dla którego był to ostatni mecz w barwach Romy. Dobra dyspozycja Brazylijczyka spowodowała, że po bramkarza zgłosiło się kilka klubów. Ostatnie doniesienia medialne sugerują, że Alissonowi najbliżej jest w tym momencie do Liverpoolu. The Reds poczynili już pierwsze kroki w kontekście sprowadzenia golkipera.
Sprawdź: nowa koszulka The Reds na sezon 2018/19
Jak informuje UOL Esporte, Liverpool oraz przedstawiciele piłkarza spotkali się w weekend, by porozmawiać na temat ewentualnego transferu. Oczywiście, do zakończenia negocjacji jeszcze daleka droga, lecz najważniejszą kwestią może być wola piłkarza. Roma stanowczo odpiera zaloty Liverpoolu, jednak są w stanie sprzedać swojego bramkarza, ale za nie mniej niż 90 milionów euro. Gdyby Jurgen Klopp wyłożył tyle na zawodnika, stałby się najdroższym bramkarzem świata. Priorytetem drużyny z Anfield jest wzmocnienie bramki. Pokazał to finał Ligi Mistrzów, w którym to Lloris Karius popełnił dwa olbrzymie błędy.
źródło: UOL Esporte
fot. pressfocus