Chilijskie media informują o możliwej przeprowadzce Claudio Bravo.
Były bramkarz Barcelony nie ma szans na regularną grę. W bieżącym sezonie rozegrał zaledwie jedenaście spotkań, w tym jedno w rozgrywkach Premier League, zachowując przy czym czterokrotnie czyste konto. Zdecydowanie odstaje utalentowanemu Edersonowi, który latem zeszłego roku został sprowadzony z Benfiki za 40 milionów euro. Stąd też sugestie mówiące o tym, że latem może ponownie zmienić klub. La Cuarta informuje, że po 34-latka zgłosiło się PSG. Paryżanie chcą się zabezpieczyć w przypadku odejścia Kevina Trappa z klubu, co raczej jest nieuniknione. Niemiec chce zdecydowanie częściej grać, a w stolicy Francji nie może na to liczyć.
Jeśli Bravo opuści City, przejdzie do równie dużego klubu, którego celem będzie zdobywanie trofeów. Pod tym kątem opcja przenosin do PSG jest dla niego bardzo atrakcyjna. Zainteresowanie jest od pewnego czasu – mówi osoba bliska otoczeniu piłkarza.
To kolejny bramkarz, którym Paryżanie są zainteresowani. Wcześniej mówiło się o transferze Gianluigiego Donnarummy. Wielkim zwolennikiem transferu 19-latka do Paris Saint-Germain jest jego agent, Mino Raiola. Uważa on, że jego podopiecznego stać na zdecydowanie lepszy klub, aniżeli Milan. Biorąc pod uwagę to, ze Rossoneri zakontraktowali Pepe Reinę, odejście włoskiego bramkarza jest możliwe. Z drugiej strony Donnarumma wielokrotnie mówił o swojej przynależności do Milanu. Właśnie w Mediolanie może liczyć na regularną grę oraz na wypłynięcie na głębszą wodę.
źródło: La Cuarta
fot. pressfocus