Valverde ma szansę pobić rekord Guardioli

    FC Barcelona w dzisiejszym spotkaniu zmierzy się na Estadi Cornellà-El Prat z Espanyolem. Jeśli podopieczni Ernesto Valverde nie przegrają tego meczu, pobiją rekord klubu osiągnięty za czasów Pepa Guardioli.

    „Duma Katalonii” nie poniosła żadnej porażki od początku sezonu, wyrównując rekord z sezonu 2009/2010. Wówczas zespół prowadzony przez Pepa Guardiolę przegrał dopiero w 22. kolejce, ulegając na wyjeździe Atletico Madryt (1:2). Dziś podopieczni Valverde stoją przed szansą, aby pobić klubowy rekord sprzed kilku lat.

    Chociaż często derby rządzą się swoimi prawami, trudno przewidywać, że Barcelona nie wywiezie zza miedzy choćby jednego punktu. Forma Espanyolu w ostatnich meczach bowiem nie zachwyca – nie wygrali żadnego z trzech ostatnich ligowych meczów. Ponad półtora miesiąca temu zespół Quique Floresa pokonał Atletico, aczkolwiek wówczas świetny mecz zanotowała klubowa defensywa. Ostatnio jednak obrona klubu nie wzbudza wśród kibiców powodów do radości. Sześć straconych bramek w dwóch meczach, a wśród nich dwie samobójcze (obie zdobyte przez stopera – Mario Hermoso) – to nie napawa optymizmem klubu z RCDE Stadium.

    Jeśli Barcelona wywiezie z areny rywala choćby punkt, pobije swój klubowy rekord, aczkolwiek do ligowego najlepszego rezultatu będzie jej jeszcze bardzo daleko. Należy on bowiem do Realu Sociedad, który w sezonie 1979/1980 zanotował 32 mecze z rzędu bez porażki. W obecnej formie „Blaugrany” i podczas chwil słabości największych rywali, nie jest to nieprawdopodobne.

     

    Przemysław Chlebicki

    fot. pressfocus

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Proszę wpisać swój komentarz!
    Proszę podać swoje imię tutaj

    Zobacz również

    Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.