Vuković: Myślę, że wygraliśmy zasłużenie

    – Jestem zadowolony z tego, że awansowaliśmy. Wiedzieliśmy, że czeka nas trudne spotkanie na boisku ambitnej drużyny, która walczy o każdą piłkę i ma swój styl gry preferujący dłuższe zagrania oraz walkę w powietrzu – przyznał Aleksandar Vuković na pomeczowej konferencji prasowej. 

    – Nie ułatwia to nikomu zadania, więc gdybyśmy dzisiaj nie byli skoncentrowali w stu procentach, to na pewno mogło być różnie. Pokazaliśmy, że zależy nam na tym, aby wygrać i kontynuować grę w Pucharze Polski. Myślę, że wygraliśmy zasłużenie- dodał.

    – Co zrobiłbym z Luisem Rochą, gdybym wystawił do gry Ivana Obradovicia? To nie jest koncert życzeń. Grają ci, którzy na to zasługują. Przyjdzie czas na mecze mało ważne, więc wtedy będzie można eksperymentować. Obradović musi walczyć o to, by wyjść na boisko i kiedy zobaczę, że jest gotowy niż zawodnicy, którzy występują na jego pozycji, to dostanie szansę. Nie będę odpowiadał na każdej konferencji, dlaczego nie grał Ivan Obradović. Każdy musi swoje miejsce w składzie wywalczyć. Paweł Wszołek tydzień temu do nas trafił. Każdy, kto gra regularnie, ma przewagę nad tym, który nie grał dość długo. Jest to zawodnik, którego chcieliśmy, ale damy mu czas. Musimy poczekać, aż będzie gotowy. Być może przyjdzie mu zagrać jeden czy drugi mecz w rezerwach, zanim dostanie swoją szansę w pierwszym zespole – skwitował.


    >>> CZYTAJ NA FOOTBAR: POLSKI AMATORSKI KLUB NAJLEPSZYM W EUROPIE


    – Kontuzja Cafu to bardzo smutna informacja. To zawodnik, który daje drużynie dużo jakości. Jesteśmy z nim w tym trudnym momencie. Życzymy mu, aby wrócił silniejszy. W tej chwili będziemy szukać opcji, aby zminimalizować tę stratę – zakończył.

    Źródło: Legia Warszawa

    fot: pressfocus

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Proszę wpisać swój komentarz!
    Proszę podać swoje imię tutaj

    Zobacz również

    Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.