Waldemar Sobota doznał kontuzji zerwania rozcięgna podeszwowego w prawej stopie i czeka go kilka tygodni przerwy. Polak kontuzji nabawił się podczas meczu z Fortuną Duessldorf. Gospodarze przegrali spotkanie 1-2.
Sobota nie tak wyobrażał sobie swój setny w mecz w barwach St. Pauli. Polak musiał opuścić boisko w 55 minucie. Dzisiaj w klinice rehabilitacji ENDO, zostały przeprowadzone badania, z których wynika, że były zawodnik Śląska będzie pauzował kilka tygodni.
To bardzo słaby moment na wykluczenie Soboty. Polak od początku sezonu jest podstawowym zawodnikiem niemieckiej drużyny. W ostatnich tygodniach mógł przypomnieć się selekcjonerowi Adamowi Nawałce, gdy w meczu z Dynamem Drezno zdobył dwa gole i zanotował asystę. W obecnej kampanii na jego koncie są cztery gole.
Kiepska dyspozycja naszych skrzydłowych mogła być szansą dla 30-latka na otrzymanie powołania na zbliżające się zgrupowanie reprezentacji, podczas którego zostaną rozegrane sparingi z Nigerią (Wrocław), oraz Koreą Południową (Chorzów).
Sobota do St. Pauli trafił w styczniu 2015 roku z belgijskiego Club Brugge. W tym czasie dla drużyny „Piratów” zdobył dziesięć bramek i zaliczył jedenaście asyst.
Źródło: fcstpauli.com
fot: Pressfocus