Polska reprezentacja zakończyła fazę grupową eliminacji do Mistrzostw Świata 2026. Przed nimi baraże i pierwsze spotkanie z Albanią. Wiemy, gdzie się ono odbędzie. PZPN wydał w tej sprawie komunikat.
Polacy w eliminacjach mieli swoje wzloty i upadki. Można je teoretycznie podzielić na dwie części: kadencję Michała Probierza i Jana Urbana. Ta pierwsza jest zdecydowanie do zapomnienia a najlepszym na to przykładem była porażka z Finlandią w Helsinkach. Po tamtym spotkaniu wydawało się, że możemy nie mieć szans na awans, nawet do baraży.
Wtedy jednak reprezentację objął Jan Urban i wlał nadzieje w serca kibiców. Zanotował dwa remisy z Holandią, wygrał z Maltą i Finlandią dzięki czemu Polska awansowała do baraży o Mistrzostwa Świata 2026. Choć trafiliśmy do drugiego koszyka nie mogliśmy sobie wymarzyć lepszego losowania.
W półfinale na własnym stadionie zagramy z Albanią. Później na wyjeździe podejmiemy zwycięzce spotkania Ukraina-Szwecja. Długo nie było wiadomo gdzie przyjdzie nam rywalizować w pierwszym meczu barażowym. PZPN długo trzymał kibiców w niepewności, ale w końcu oficjalnie poinformował, że Polska zagra z Albanią na Stadionie Narodowym.
Mamy spore szanse na awans do finału. Z Albańczykami bowiem mamy bardzo dobry bilans spotkań. Zagraliśmy z nimi 12 razy z czego 10 padło naszym łupem. Miejmy nadzieję, że podobnie będzie w marcu.
🇵🇱 Polski Związek Piłki Nożnej informuje, że spotkanie półfinałowe baraży o awans do turnieju finałowego mistrzostw świata 2026 między Polską a Albanią zostanie rozegrane na PGE Narodowym w Warszawie. Rywalizacja odbędzie się 26 marca o godz. 20:45. 🏟️
Potencjalnym rywalem… pic.twitter.com/yk9m3cP5WA
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) November 26, 2025

Fanatyk sportów ekstremalnych, orientalnego żarcia i jednośladów. Swoją przygodę z dziennikarstwem rozpocząłem jeszcze przed studiami pracując w sekcji żużlowej Wybrzeża Gdańsk. Niedługo później hobby stało się pracą, pracą którą uwielbiam. Rodowity gdańszczanin z krwi i kości, który za nic nie myśli opuszczać swojego ciepłego gniazdka.


