Gianluca di Marzio podaje, że transfer Mariusza Stępińskiego do ligi włoskiej jest bardzo bliski finalizacji.
22-latek trafił do francuskiego zespołu latem 2016 roku z Ruchu Chorzów za dwa miliony euro. Napastnik co prawda zanotował 25 występów, w których zdobył siedem bramek i zaliczył cztery ostatnie podania, ale od transferu Préjuce’a Nakoulmy w zimowym oknie transferowym na Polaka przestał stawiać ówczesny szkoleniowiec „Kanarków”, Sérgio Conceição. Sytuacja reprezentanta Polski nie uległa zmianie także u Claudio Ranieriego, dlatego zawodnik wraz z agentem poprosili władze klubu o wypożyczenie.
Zgodnie z informacjami podawanymi przez Gianlucę di Marzio, Stępiński zagra w Chievo Weronie. Były piłkarz Wisły Kraków miał ofertę od Brescii Calcio (aktualnie Serie B), ale ten wolał wybrać zespół z wyższej klasy rozgrywkowej. Włoskie media podają, że Chievo nie ma prawa pierwokupu polskiego reprezentanta.
Tym samym oznacza to, że 22-letni snajper spotka się w nowym klubie z Pawłem Jaroszyńskim, byłym zawodnikiem Cracovii. Defensor trafił na Marcantonio Bentegodi za 400 tysięcy euro.
Źródło: Gianluca di Marzio
fot. Pressfocus