Wychowanek Sportingu Lizbona na celowniku Legii Warszawa

    Legia Warszawa planuje zimą wzmocnić ofensywę. Na liście transferowej mistrza Polski znalazł się zawodnik bułgarskiego CSKA Sofia, Tiago Rodrigues.

    Wiele się ostatnio mówiło na temat dużych roszad w składzie klubu ze stolicy, do których ma dojść podczas najbliższego okienka. Zespół z Łazienkowskiej chce się pozbyć niektórych graczy z wygasającymi umowami, ale również w zamian za to zamierza dokonać parę dobrych wzmocnień. Jeszcze niedawno prezes mistrza Polski, Dariusz Mioduski, w rozmowie z "Polska The Times" zapewniał, że transfery będą robione z głową ze względu na ograniczenia budżetowe. W takim wypadku "Wojskowi" penetrują rynek i próbuje znaleźć jakościowych zawodników za małą cenę. Na celowniku "Legionistów" jak na razie znaleźli się między innymi Dominik Stolz z luksemburskiego F91 Dudelange, Ali Ghazalem (Vancouver Whitecaps FC) czy Leart Paqarada (SV Sandhausen).


    >>> CZYTAJ NA FOOTBAR: ZAWODNIK ŚLĄSKA WROCŁAW KUSZONY PRZEZ ZESPÓŁ Z TURECKIEJ EKSTRAKLASY


    Teraz do listy życzeń został dopisany kolejny gracz. Jak podaje "Legia.net" powołując się na bułgarski dziennik "Tema Sport" stołeczna drużyna obserwuje pomocnika CSKA Sofia, Tiago Rodriguesa. Portugalczyk w obecnym sezonie zagrał 24 spotkania na wszystkich frontach, pięciokrotnie znalazł drogę do bramki przeciwnika i dwukrotnie asystował.

    Wychowanek Sportingu Lizbona, który występował w swojej karierze również w Vitorii Guimaraes, FC Porto, Amarante, Nacional oraz Maritimo ma ważny kontrakt z obecnym pracodawcą do końca czerwca 2019 roku. Jak na razie się nie zanosi na jego dalszy pobyt w zespole z bułgarskiej ekstraklasy, więc już niedługo będzie mógł negocjować z innym klubem. Legia chce wykorzystać okazję i sprowadzić gracza podczas zimowego okienka za niewielką sumę.

     

    Źródło: Legia.net./Tema Sport

    fot: pressfocus

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Proszę wpisać swój komentarz!
    Proszę podać swoje imię tutaj

    Zobacz również

    Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.