Niemiecki szkoleniowiec po rozstaniu z Liverpoolem przyjął ofertę zostania jedną z czołowych postaci w sieci klubów RB. Zapytany o swoje odczucia odnośnie potencjalnych ofert pracy mówi wprost.
Niemiec nadzoruje międzynarodową sieć klubów piłkarskich Red Bulla. Nie będzie jednak prowadził żadnego konkretnego zespołu. Jego zadanie polega na kreacji , rozwoju i wdrażaniu filozofii Red Bulla w poszczególnych klubach. Wciąż jest jednak cenioną postacią na rynku trenerskim i z pewnością dostaje sporo ofert w tym kontekście. Kluby będą się jednak musiały obejść smakiem.
Jurgen Klopp w wywiadzie spytany o tę kwestię nie miał wątpliwości: „Ostatnio ktoś tu i ówdzie powiedział mi: „Człowieku, pewnie niedługo wrócisz na ławkę”. Moje przeczucie mówi mi: „Nie”. Uwielbiałem swoją pracę. Ale niczego mi nie brakuje. Mam teraz pracę, która mnie satysfakcjonuje i jest intensywna. Nie śpię dłużej rano ani nie kładę się spać później wieczorem, ale mogę znacznie lepiej zorganizować swoją pracę. Moja żona jest z tego zadowolona, bo możemy planować rzeczy o wiele lepiej niż wcześnie”

Fanatyk sportów ekstremalnych, orientalnego żarcia i jednośladów. Swoją przygodę z dziennikarstwem rozpocząłem jeszcze przed studiami pracując w sekcji żużlowej Wybrzeża Gdańsk. Niedługo później hobby stało się pracą, pracą którą uwielbiam. Rodowity gdańszczanin z krwi i kości, który za nic nie myśli opuszczać swojego ciepłego gniazdka.


