Piotr Zieliński zabrał głos po drugim meczu z Barceloną w 1/16 finału Ligi Europy. „Azzurri” przegrali na własnym terenie 2:4 i to ich rywale awansowali do 1/8 finału tych rozgrywek.
Bramki dla Napoli strzelili Lorenzo Insigne oraz Matteo Politano. W ekipie ze stolicy Katalonii bramki na wagę zwycięstwa trafili Jordi Alba, Frenkie de Jong, Gerard Pique oraz Pierre-Emerick Aubameyang.
Po meczu na temat meczu wypowiedział się Zieliński. Pomocnik włoskiego klubu odniósł się również do sytuacji na Ukrainie, meczu z Rosją w barażach do mistrzostw Świata w Katarze (24 marca) oraz Tomasza Kędziory, który jest zawodnikiem Dynama Kijów i przebywa w stolicy Ukrainy.
– Popełniliśmy błąd w podejściu do gry. Brakowało nam pewności siebie. Przeoczyliśmy zbyt wiele piłek i nie byliśmy dokładni w dryblingu. Barcelona to świetny zespół i wykorzystali to – powiedział Zieliński w rozmowie z oficjalną stroną Napoli.
– Po dzisiejszym wieczorze jest rozczarowanie i żal, ale musimy patrzeć w przyszłość i natychmiast wracać na odpowiedni tor – dodał.
– Jesteśmy z Tomkiem Kędziorą, z jego rodziną, ale i z całym narodem ukraińskim. Nikt nie chce wojny, każdy chce normalnie żyć. Federacje i FIFA muszą podjąć decyzję czy mecz z Rosją się odbędzie i gdzie się odbędzie – przyznał „Zielu” w rozmowie z „Viaplaysport.pl”.
Piotr Zieliński po meczu z Barceloną dla @viaplaysportpl: Jesteśmy z Tomkiem Kędziorą, z jego rodziną, ale i z całym narodem ukraińskim. Nikt nie chce wojny, każdy chce normalnie żyć. Federacje i FIFA muszą podjąć decyzję czy mecz z Rosją się odbędzie i gdzie się odbędzie.
— Radosław Przybysz (@RadekP92) February 24, 2022
Źródło: Napoli/Radosław Przybysz – Twitter/ viaplaysport.pl