Złe wieści dla Comana. Czeka go dłuższa przerwa…

    Kingsley Coman nie zaczął najlepiej nowego sezonu. Pomocnik podczas piątkowego spotkania doznał ciężkiej kontuzji.

    Przypomnijmy, że Bayern Monachium na inaugurację sezonu wygrał u siebie z TSG Hoffenheim 3:1. Tego meczu jednak nie będzie dobrze wspominał Kingsley Coman.

    Francuz miał być jedną z najbardziej istotnych postaci w trwającej kampanii, zważywszy na to, że starsi zawodnicy, Arjen Robben czy Franck Ribéry powoli mieli być odsuwani od składu. W najbliższych spotkaniach nie będą jednak się musieli martwić o regularność swoich występów.

    W pierwszej połowie meczu Coman walczył o piłkę w prawym sektorze boiska. Nico Schulz wykonał wślizg, lecz uczynił to dość niefortunnie i wpadł w nogi piłkarza "Bawarczyków". Początkowo wydawało się, że zawodnikowi nic się nie stało, jednak po chwili poczuł mocny ból i z pomocą sztabu medycznego był zmuszony opuścić murawę.

    Jeszcze w trakcie meczu przeprowadzono badania, które nie napawały optymizmem. Gracz doznał zerwania więzadła piszczelowo-strzałkowego w lewej nodze – możemy przeczytać na oficjalnej stronie internetowej mistrza Niemiec. Klub potwierdził, że konieczna będzie operacja.

    Źródło: Bayern Monachium

    fot: pressfocus

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Proszę wpisać swój komentarz!
    Proszę podać swoje imię tutaj

    Zobacz również

    Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.