Włoski dziennikarz Fabrizio Romano poinformował, że Jan Oblak nie odejdzie z Atletico Madryt.
Jan Oblak został zawodnikiem Atletico Madryt 16 lipca 2014 roku. Na Wanda Metropolitano przyszedł na zasadzie transferu definitywnego z Benfiki Lizbona. Od tamtej pory reprezentant Słowenii rozegrał 352 mecze w barwach „Los Rojiblancos”. Jego obecna umowa z klubem ze stolicy Hiszpanii jest ważna do 30 czerwca 2023 roku. Wiadomo, w jakim zespole w najbliższych latach będzie występował Słoweniec.
Jan Oblak’s new deal with Atletico Madrid will be valid until June 2025, salary will be increased. Simeone, the man who wanted Oblak to stay and contract situation to be resolved before new season. ⚪️🔴🤝 #Atleti
Just matter of time for the announcement. pic.twitter.com/4xg8RXyrwR
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) July 21, 2022
Fabrizio Romano poinformował, że Jan Oblak nadal będzie występował w barwach Atletico Madryt. Bramkarz doszedł do porozumienia z przedstawicielami drużyny. W najbliższym czasie podpisze umowę do czerwca 2025 roku i dostanie również większe wynagrodzenie. Tego zawodnika bardzo ceni trener Diego Simeone. Argentyńczyk bardzo chciał, aby 29-latek został w jego drużynie na kolejne lata.
– Nowa umowa Jana Oblaka z Atletico Madryt będzie ważna do czerwca 2025 roku. Jego wynagrodzenie zostanie podwyższone. Diego Simeone chciał, aby sytuacja kontraktowa Jana Oblaka została wyjaśniona przed nowym sezonem – napisał na Twitterze Fabrizio Romano.
Na początku swojej kariery piłkarskiej Jan Oblak występował w Ločan oraz NK Olimpija. Poza tym grał też w barwach takich klubów jak: Beira-Mar, Olhanęs, Leiria, Rió Ave, Benfica Lizbona. Na swoim koncie ma puchar Ligi Europy, mistrzostwo Hiszpanii, Superpuchar UEFA, Superpuchar Hiszpanii, mistrzostwo Portugalii, puchar Portugalii oraz puchar Ligi Portugalskiej. Portal „Transfermarkt” wycenia go obecnie na 45 milionów euro.
W ostatnich miesiącach Jan Oblak był łączony z opuszczeniem Atletico Madryt. O tego gracza pytali m.in. przedstawiciele Manchesteru United czy Newcastle United, ale okazuje się, że gwiazdor nie ma w planach zmiany pracodawcy.
Źródło: Fabrizio Romano – Twitter