Znane zarobki gwiazd LOTTO Ekstraklasy!

    "Super Express" doszedł do informacji, ile zarabiają czołowi strzelcy Lotto Ekstraklasy.

    Początek obecnego sezonu polskiej Ekstraklasy to teatr dwóch aktorów. W roli głównej obecnie znajdują się dwaj goleadorzy prosto z Hiszpanii – Igor Angulo oraz Carlitos. Dzięki formie obu tych snajperów zarówno Górnik Zabrze, jak i Wisła Kraków znajdują się w czubie tabeli najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce. 33-letni zawodnik zabrzańskiego klubu ma już na koncie jedenaście trafień, natomiast piłkarz Wisły – siedem goli. Okazuje się jednak, że nie znajdują się oni na pierwszych miejscach listy płac.

    Zgodnie z doniesieniami "Super Expressu" obaj gracze zarabiają miesięcznie 30 tysięcy pln netto. Szczególnie w przypadku gracza "Białej Gwiazdy" należy liczyć się z tym, że bogatsze kluby z polskiej ligi są w stanie czterokrotnie zwiększyć jego apanaże i najpewniej latem przyszłego roku zmieni on otoczenie za duże pieniądze. Jego kontrakt wygasa z końcem tego sezonu, ale klub ma opcję przedłużenia o kolejny rok.

    Ciekawym przypadkiem jest obecny napastnik Śląska Wrocław, Marcin Robak. 34-latek opuścił Lecha Poznań po konflikcie z Nenadem Bjelicą i za 75 tysięcy euro przeniósł się do Wrocławia. Ten niedrogi zakup z kolei okazał się dużym wydatkiem na liście płac. Zgodnie z oczekiwaniami, były napastnik Pogoni Szczecin zarabia najwięcej w Śląsku, bo aż 180 tysięcy euro rocznie. W umowie zawarty jest dodatek przy okazji zdobycia korony króla strzelców. Jeżeli Robak zdobędzie najwięcej bramek, to dostanie premię w wysokości 130 tysięcy złotych. Jest o co walczyć. Niewykluczone, że za przebicie bariery stu bramek w lidze również piłkarz otrzyma bonus. Przypomnijmy, że obecnie 34-letni snajper ma na koncie 89 bramek w Ekstraklasie.

    Najwięcej pieniędzy inkasuje jednak napastnik Lechii Gdańsk, Marco Paixão. Portugalczyk w Gdańsku ma niepodważalną pozycję i, co najważniejsze, odwdzięcza się bramkami. 33-letni gracz może liczyć na roczne zarobki w wysokości 300 tysięcy euro już z zawartymi bonusami. Nie licząc bonusów, pensja Paixão wynosi 250 tysięcy euro. Warto wspomnieć, że to 2,5-krotnie większa kwota od tej, którą Marco inkasował w Śląsku Wrocław.

    W najbliższej kolejce Śląsk z Robakiem podejmie u siebie Lecha Poznań, Lechia zagra na wyjeździe z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza, Górnik Zabrze zmierzy się w Szczecinie z tamtejszą Pogonią, natomiast przeciwnikiem Wisły Kraków w Kielcach będzie miejscowa Korona.

    źródło: Super Express

    fot. Pressfocus

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Proszę wpisać swój komentarz!
    Proszę podać swoje imię tutaj

    Zobacz również

    Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.