Anglicy przełamali klątwę! Niezwykle ważny gol w ostatniej minucie dał Kolumbijczykom dogrywkę i karne, ale (prawie) bezbłędni Anglicy awansują dalej!
Początkowo zawodnicy obydwu zespołów dali sobie chwilę na poprawne wejście w mecz, bez zbędnych strat – spokojne rozgrywanie w obronie i środku pola. Jedni i drudzy rozpoczęli jak na 1/8 przystało: przede wszystkim nie stracić bramki, a później może się coś strzeli. Pierwsi postanowili spróbować Anglicy, kiedy to w 16 minucie Kieran Trippier odnalazł w polu karnym Harrego Kane'a, ale angielski napastnik przeniósł piłkę nad poprzeczką po strzale głową. Dalsza część pierwszej połowy znowu przebiegała nieco spokojniej, z perspektywy bezstronnego kibica można było doświadczyć, że to "Synowie Albionu" są bardziej zorganizowani i pewni swego. Mimo kilku szans na strzelenie gola na drugie 45 minut przystępowaliśmy przy wyniku 0:0 – wymowna niech będzie statystyka kontaktów z piłką drużyny Kolumbii w polu karnym reprezentacji Anglii: JEDEN kontakt.
Druga połowa to "kopiuj – wklej" z początku pierwszych 45 minut, znowu większy spokój anglików i prowadzenie gry. Brak Jamesa Rodrigueza w szeregach Kolumbijczyków wydawał się działać piorunująco. W 54 minucie, przy rzucie rożnym dla anglików doszło do przepychanki między Carlosem Sanchezem a Harrym Kanem – efektem był rzut karny. Próby wpłynięcia na decyzję sędziego niezwykle pobudzonych tą sytuacją piłkarzy z Ameryki Południowej oraz chęć wybicia z rytmu etatowego wykonawcy rzutów karnych, a zarazem poszkodowanego, nic nie dały. Kane strzelił w sam środek bramki, a bezradny Ospina mógł jedynie oglądać cieszących się Anglików. Gol podziałał na piłkarzy Southgate bardzo motywująco, w 63 minucie świetnym dośrodkowaniem popisał się Trippier, piłka spadła na głowę Alliego a ten posłał ją minimalnie nad bramką Ospiny. Zawodnicy Kolumbii nie mogli poradzić sobie z ciągłymi atakami Anglików, niezależnie od miejsca: środek, lewe i prawe skrzydło…za każdym razem piłkarz z Ameryki dostawał żółtą kartkę. Między 41' a 64' podopieczni José Pekermana otrzymali 5 żółtych kartek.
Niespodziewane miało dopiero nadejść, kiedy sędzia doliczył 5 minut, tylko kibice Kolumbii wierzyli w końcowy sukces… W 93 minucie dośrodkowanie w pole karne anglików, Yerry Mina po raz trzeci w tym turnieju oddaje strzał na bramkę główką, nieporadny Trippier i… GOL! Było jasne, że przed nami dogrywka. Patrząc na "Miny" anglików dostrzec można było tylko załamanie.
Trzeba przyznać, że bramka w 93 minucie dodała Kolumbijczykom mocy, pierwsze dodatkowe 15 minut zdecydowanie na korzyść podopiecznych José Pekermana. Po golu Miny złapali wiatr w żagle, Kolumbijskie szaleństwo opętało Otkrytije Ariena w Moskwie, aż do przerwy. Na ostatnie 15 minut tego spotkania, bardziej wypoczęci choć nadal zmęczeni wyszli Anglicy i mogą być bardzo niezadowoleni, że nie zakończyli tego spotkania po 120 minutach. Najlepszą okazje mieli w 112 minucie Dier oraz w 115 minucie Harry Kane. Ostatnie minuty to wołanie o końcowy gwizdek piłkarzy Pekermana, jeszcze w 117 minucie rzucili się do ostatniej próby ataku, który powinien zakończyć się rzutem rożnym, ale przez skandaliczną decyzję sędziego Geigera od bramki rozpoczął Pickford.
Rzuty karne piłkarze strzelali bardzo pewnie, od samego początku wiedzieli gdzie chcą umieścić piłkę, dopiero Henderson nie trafił swojego rzutu karnego, przed szansą stanęli podopieczni Pekermana- Uribe nie udźwignął presji i z całej siły trafił w poprzeczkę. W ostatniej kolejce, piątego karnego nie trafił Carlos Bacca, a Eric Dier dał Anglikom uprawniony awans do 1/4 finału Mistrzostw Świata. Następny rywal – Szwecja!
Kolumbia 1:1 Anglia
k.(3:4)
Gole: (58') Kane, (93') Mina
Sędzia główny: Mark Geiger (USA)
Kolumbia: Ospina- Mojica, Sanchez, Mina, Arias (115') Zapata- Lerma (62') Bacca, Sanchez (79') Uribe, Barrios, Quintero (88') Muriel, Cuadrado- Falcao
Rezerwowi: Aguilar, Bacca, Cuadrado, Diaz, Izquierdo, Muriel, Murillo, Uribe, Vargas, Zapata.
Trener: José Pekerman.
Anglia: Pickford- Walker (113') Rashford, Stones, Maguire- Trippier, Alli (81') Dier, Henderson, Lingard, Young (102') Rose- Sterling (88') Vardy, Kane
Rezerwowi: Alexander-Arnold, Butland, Cahill, Dier, Jones, Loftus-Cheek, Pope, Rashford, Rose, Vardy, Welbeck.
Trener: Gareth Southgate.
.jpg&description=Anglia+w+%C4%87wier%C4%87finale%21+Dramatyczna+ko%C5%84c%C3%B3wka+i+rzuty+karne%21){kind=link}