Ashley Young skomentował swój transfer do Evertonu! 38-latek jest w znakomitej formie i zamierza dużo dać zespołowi Seana Dyche’a.
Nowym zawodnikiem Evertonu został Ashley Young. 38-letni prawy obrońca podpisał z „The Toffees” umowę do 30 czerwca 2024 roku. W ostatnim czasie był piłkarzem Aston Villii, ale od 1 lipca był do wzięcia za darmo, co oznacza, że do ekipy Seana Dyche’a przeszedł na zasadzie wolnego transferu. Angielski defensor ma na swoim koncie rozegranych mnóstwo spotkań. W samej Premier League wystąpił 422 razy, ale też grał w Championship, Serie A czy też Lidze Mistrzów. Dawniej bronił też barw Interu Mediolan, Manchesteru United oraz Watfordu, którego jest wychowankiem. Największe sukcesy odnosił w zespole „Czerwonych Diabłów”, gdzie sięgnął m.in. po mistrzostwo Anglii czy też puchar Ligi Europy.
We’ve got a signed @youngy18 shirt up for grabs! 👕
— Everton (@Everton) July 13, 2023
Anglik jest bardzo zadowolony z przenosin na Goodison Park. Cieszy się, że będzie mógł wnieść swoje wielkie doświadczenie do drużyny Evertonu.
– Jestem zachwycony, że jestem zawodnikiem Evertonu i dołączyłem do tego ogromnego klubu. Nie mogę się doczekać rozpoczęcia sezonu, kiedy wyjście na Goodison Park będzie niesamowitym uczuciem i usłyszenie za moimi plecami pełnych pasji fanów. Menedżer był ważny w moim podpisie. Znam go i wiem jaka jest jego pasja i pragnienie. Jego uczciwość, wola ciężkiej pracy i głód gry nie mają sobie równych. Wiem, że sprawy Evertonu nie układały się zbyt dobrze w ciągu ostatnich kilku sezonów, ale ambicje menedżera, rozmowa z nim i wysłuchanie, co chce zrobić, aby zmienić klub, były kluczowym czynnikiem w mojej decyzji. Drugi jest wielkości Evertonu. To ogromny klub, a grono fanów jest jednym z najlepszych. Mieć ich za sobą to fantastyczna okazja. Jestem zachwycony, że mam okazję tu być i chcę po prostu zacząć już teraz – powiedział Ashley Young.
– Myślę, że jest wiele cech, które mogę wnieść do zespołu i dlatego klub zrobił wszystko, aby mnie podpisać. Chcę po prostu zabrać się do pracy i pokazać swoje umiejętności. Wszędzie tam, gdzie menedżer mnie potrzebuje, wiem, że mogę pojechać i wykonać pracę na wysokim poziomie – dodał.
– Zawsze mówiłem, że wiek to dla mnie tylko liczba. Czuję się tak dobrze, jak zawsze – nawet lepiej niż wtedy, gdy byłem młodszy. Ilekroć menedżer mnie wezwie, będę zdrowy i gotowy do gry. Mam nadzieję, że wykorzystam również moje doświadczenie w kadrze – stwierdził.
– Jeśli chodzi o mnie, byłem tam i zrobiłem to, a jeśli mogę użyczyć głosu młodszemu graczowi, to fantastycznie. Kiedy wychodzisz na to boisko, jest jeden kapitan, ale jest 11 liderów. Każdy jest na boisku, aby wykonać swoją pracę i każdy ma głos. Chodzi o pomaganie sobie nawzajem, dobry duch zespołowy i wygrywanie meczów – zakończył.
Portal „Transfermarkt” wycenia Ashley’a Younga na 600 tysięcy euro.
Źródło: Evertonfc.com