Przegrana ze Słowenią trochę skomplikowała losy eliminacji do Mistrzostw Europy. W tym samym czasie Austriacy rozgromili słabą Łotwę i zbliżyli się do reprezentacji Polski.
Mecz ze Słowacją obnażył braki naszej kadry. Zagraliśmy fatalnie i nie możemy pozwolić sobie na kolejne wpadki, ponieważ wiatr w żagle złapała reprezentacja Austrii. Drużyna prowadzona przez Franco Foda upokorzyła Łotwę – z którą my poradziliśmy sobie, ale w dużych trudach – wygrywając u siebie aż 6:0. Bramki strzelali Marko Arnautović (2), Marcel Sabitzer, Konrad Laimer, Michael Gregoritsch oraz samobójczą – bramkarz Arki Gdynia, Pavels Steinbors.
>>> CZYTAJ NA FOOTBAR: LEWANDOWSKI PO MECZU
Wysoka wygrana Austriaków oraz porażka Polski ze Słowenią powoduje większy ścisk w czubie tabeli. Nad reprezentacją Austrii mamy trzy punkty przewagi, a tuż za nią znajduje się Słowenia oraz Izrael, który w czwartek zremisował u siebie z Macedonią 1:1. Kluczowe dla dalszego przebiegu eliminacji będą poniedziałkowe spotkania Polska – Austria oraz Słowenia – Izrael.
O bezpośredni awans na mistrzostwa raczej nie powalczą już reprezentacje Macedonii i Łotwy, które także w poniedziałek zagrają ze sobą. Ci drudzy przegrali wszystkie spotkania w grupie G, a ich różnica bramek wynosi aż -18. Macedończycy muszą liczyć na wygraną oraz korzystne wyniki w innych meczach, ponieważ ich strata do drugich Austriaków wynosi 4 punkty.
# | Zespół | Mecze rozegrane | Róznica Bramek | Punkty |
---|---|---|---|---|
1 | Polska | 5 | +6 | 12 |
2 | Austria | 5 | +7 | 9 |
3 | Słowenia | 5 | +6 | 8 |
4 | Izrael | 5 | +1 | 8 |
5 | Macedonia Północna | 5 | -2 | 5 |
6 | Łotwa | 5 | -18 | 0 |
fot: pressfocus