Zbigniew Boniek zabrał głos na temat wyjściowej jedenastki na czwartkowe spotkanie z Austrią.
Reprezentacja Polski rozpoczyna przygotowania do przyszłorocznych Mistrzostw Europy. W tym tygodniu Biało-Czerwoni rozegrają dwa spotkania, z Austrią w Wiedniu (21.03) i w Warszawie z Łotwą (24.03). W innych terminach Polacy będą się również mierzyć ze Słowenią, Macedonią oraz Izraelem.
Robert Lewandowski, Arkadiusz Milik oraz Krzysztof Piątek są w świetnych formach i regularnie strzelają w swoich ligach, dlatego w ostatnich tygodniach dziennikarze zastanawiają się, jaki Jerzy Brzęczek ma plan na ten mecz i czy da radę wystawić od pierwszej minuty trzech napastników.
Jakie zdanie na ten temat ma prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, Zbigniew Boniek?
>>> CZYTAJ NA FOOTBAR: KONFERENCJA JERZEGO BRZĘCZKA
– Reprezentacja to nie jest wybieg, na który wychodzą najładniejsze modelki i każda musi się pokazać. To ma być dobrze funkcjonujący team. Cieszymy się, że mamy dobrych napastników, a czy trener znajdzie dla nich wszystkich miejsce od pierwszej minuty, zobaczymy. Wydaje mi się, że najważniejszym elementem w tej zabawie jest wykreowanie pewnego entuzjazmu. Wszyscy mają cel i musi być w tym trochę młodzieńczej werwy, nieprzewidywalności. Wiadomo, że młodzież nie kalkuluje. Oczywiście jest też grupa doświadczonych graczy, która może nią pokierować. Rozmawiam z piłkarzami i jeszcze raz im powtórzę – powinien być element jakiegoś szaleństwa w drużynie, bo tego zabrakło na mundialu i w przygotowaniach do niego.
Źródło: sport.interia.pl/PAP
fot: pressfocus