Kamil Grosicki został pochwalony za dzisiejszy występ przeciwko Preston North End.
Jest to świetna informacja, ponieważ obawiano się, że reprezentant Polski do końca stycznia nie powącha murawy i Hull City bez żalu odda piłkarza do innej drużyny. Latem był bliski przenosin do Trabzonsporu, lecz transfer nie doszedł do skutku. Grosicki wrócił do Hull, gdzie z meczu na mecz radził sobie coraz lepiej. W dzisiejszym spotkaniu przeciwko Preston North End (1:1) skrzydłowy opuścił murawę w doliczonym czasie gry, otrzymując gromkie brawa. Brytyjskie media nie mogły nachwalić się postawy Grosickiego, a Hull City Mail przyznało Polakowi notę osiem. W argumentacji dodano, że zawodnik skradł show i w pewnych momentach był nie do ogrania.
W pewnych momentach był nie do powstrzymania. Testował Prestona swoją szybkością i inteligentną grą na piłce. Zasłużył na bramkę, ale jednak nie pokonał Maxwella. Najwyższa klasa. Grosicki był postacią, którą bardzo chętnie nakręcali kibice.
Takie opinie cieszą. Ostatnie miesiące nie były dla Turbo Grosika udane, lecz mamy nadzieję, że dobrymi występami wróci do odpowiedniej formy.
źródło: Hull City Mail
fot. Sky Sports