Były, obiecujący piłkarz Milanu, Hachim Mastour kolejny raz będzie musiał zmienić otoczenie.
Gdy Marokańczyk miał 16 lat zapowiadał się na genialnego piłkarza. W sektorze młodzieżowym Milanu imponował zwinnością oraz szeroką gamą sztuczek, których używał w trakcie spotkań. Ekipa z Mediolanu uważała Mastoura jako swoje złote dziecko i nie zamierzało pozbywać się zawodnika, mimo poważnego zainteresowania ze strony Barcelony. Szefostwo klubu chciało całkowicie uciąć wszelkie spekulacje z odejście młodzieńca, oferując mu awans do pierwszej drużyny. Z biegiem czasu gwiazda Mastoura nieco przygasła. Przestał być uważany za skarb Milanu. Był wypożyczany do Malagi, PEC Zwolle oraz PAS Lamia. Tym razem to ten ostatni klub zrezygnował z usług zawodnika. Poinformowanie o tym fakcie piłkarza zostało przeprowadzone w dość dziwny sposób.
PAS Lamia zdecydowało się rozwiązać umowę z Marokańczykiem. Piłkarz został poinformowany o tej decyzji… poprzez e-maila! Hachim Mastour w ostatnich tygodniach przebywał we Włoszech, gdzie leczył kontuzję. Grecy nie mogli się skontaktować z 20-latkiem, więc uznali, że wyślą piłkarzowi wiadomość elektroniczną,w której poinformowali go o zakończeniu współpracy. Piłkarz kolejny raz wraca do Milanu, choć wydaje się mało prawdopodobne, by Gennaro Gattuso dał młodemu zawodnikowi jakąkolwiek nadzieję na regularną grę.
Prawdopodobnie przez narastającą sławę Mastour stał się słabym piłkarzem. Mając siedemnaście lat, nagrał reklamę dla Red Bulla, w której uczestniczył również Neymar, gwiazda PSG.
źródło: Gianluca Di Marzio
fot. FM-Base