Chelsea wygrała w finale Klubowych Mistrzostw Świata. „The Blues” w decydującym meczu pokonali Palmeiras.
Spotkanie w Abu Dhabi nie było łatwe dla podopiecznych Thomasa Tuchela. W pierwszej połowie niemiecki szkoleniowiec musiał przeprowadzić wymuszoną zmianę wobec kontuzji Masona Mounta. Na bramki czekaliśmy do drugiej części gry. I choć Romelu Lukaku dał prowadzenie angielskiej ekipie, to rywale wyrównali za sprawą rzutu karnego Raphaela Veigi. Decydowała dogrywka, a w niej większą wytrzymałością wykazali się piłkarze z Londynu. Kai Havertz dał wygraną golem z rzutu karnego! Palmeiras kończyło jeszcze mecz w osłabieniu przez czerwoną kartkę Luana.
Champions of the World! 🤩 pic.twitter.com/jhzXXDL26Q
— Chelsea FC (@ChelseaFC) February 12, 2022
What a feeling! 🥰 pic.twitter.com/Ek8MC1YsON
— Chelsea FC (@ChelseaFC) February 12, 2022
Z dziennikarstwem związany od 16 roku życia. Doświadczenie zbierałem przechodząc staż w redakcji „Przeglądu Sportowego”. Oprócz tego m.in. przez cztery lata pracowałem w wydawnictwie Fratria. Tam odpowiadałem… teoretycznie za teksty do działu gospodarczego. Ale nie uciekaliśmy od różnej tematyki, np. w „Gazecie Bankowej” pisałem o motoryzacji.
Fanatyk sportu. Głównie specjalizuję się w Piłce Nożnej i MMA. Ale z chęcią obserwuję również to, co dzieje się w Formule 1, tenisie czy skokach narciarskich. Hobbystycznie fan wrestlingu.