Ogromne emocje we Włoszech! Derby Mediolanu przyniosły ogromne emocje, zabrakło tylko trafienia Krzysztofa Piątka.
Derby della Madonnina nie zawiodły i przyniosły olbrzymie emocje! Inter pokazał się w tym starciu z kapitalnej strony, co było sporym zaskoczeniem. Ostatnie wydarzenia i wyniki dawały wrażenie, że Inter nie pokaże nic szczególnego i zostanie zjedzony przez Milan, role się jednak odwróciły. To Rossoneri zagrali bardzo słabo, flegmatycznie przeprowadzali ataki i nie kreowali sytuacji strzeleckich. Inter zaczął bardzo mocnym tąpnięciem, obejmując prowadzenie już po pierwszych minutach. W drugiej połowie wynik podwyższył de Vrij. Milan łapał kontakt po trafieniach Bakayoko oraz Musacchio, jednak było to zbyt mało, by wywalczyć w tym starciu chociażby jeden punkt.
>>> CZYTAJ NA FOOTBAR: WIELKIE DERBY KRAKOWA DLA WISŁY!
Krzysztof Piątek nie zdobył gola w tym spotkaniu, traktujemy to jako rozczarowanie, gdyż wszyscy liczyliśmy na choćby jedno trafienie "Il Pistolero". Polak ma jednak usprawiedliwienie, gdyż koledzy z zespołu nie potrafili mu dograć piłki, zaś sam nie miał szans wyprowadzić jakikolwiek atak, który zagroziłby bramce Handanovicia. Analogicznie, sytuacja Piątka z dzisiejszego meczu przypominała tą, w której był Lewandowski w ostatnim meczu Ligi Mistrzów pomiędzy Bayernem a Liverpoolem. Jednym słowem – niemoc.
AC Milan 2:3 Inter Mediolan
AC Milan: G. Donnarumma – Calabria, Musacchio, A. Romagnoli (C), Ricardo Rodríguez (58. Cutrone) – Kessié (69. Conti), Bakayoko, Paquetá (46. Castillejo) – Suso, K. Piątek, Çalhanoğlu.
Rezerwowi: An. Donnarumma, Reina – Abate, Bertolacci, Biglia, Borini, Caldara, Castillejo, Conti, Cutrone, Laxalt, C. Zapata.
Inter Mediolan: Handanovič (C) – D'Ambrosio, de Vrij, Škriniar, Asamoah – Gagliardini, Brozović (73. Valero), Vecino – Politano, Lautaro Martínez, Perišić.
Rezerwowi: D. Padelli – Candreva, Dalbert, K. Baldé, Ranocchia, Soares, Valero.
fot. Squawka