Sytuacja Kurzawy w francuskim Amiens jest krytyczna. Trener drużyny osobiście to przyznaje.
Kurzawa latem przeniósł się do Amiens z Górnika Zabrze. W tym momencie wszystko wskazuje, że była to błędna decyzja. Do tej pory zanotował siedem występów, spędzając na boisku raptem 200 minut. W tym czasie strzelił jednego gola w starciu przeciwko Lille. Trener drużyny, Christophe Pélissier przyznał, że na ten moment nie widzi Polaka w swoich planach.
– Co się z nim dzieje? Nic. Nie gra, to wszystko. Decyzja podyktowana jest wyłącznie względami sportowymi. Na jego pozycji mam graczy lepszych od niego. To bardzo miły i sympatyczny chłopak. Ma świetną lewą nogę, jednak brakuje mu dynamiki oraz szybkości – podstawowych aspektów dla ligi francuskiej.
CZYTAJ NA FOOTBAR: HAZARD BLISKO TRANSFERU!
Co dalej? Póki co nic nie wskazuje na to, aby Kurzawa zmienił klub. Możliwe, że Polak w dalszej części sezonu dostanie szansę od szkoleniowca, jednak tylko w momencie, gdy Kurzawa będzie bardzo aktywny na treningach, przełamie barierę językową oraz zaaklimatyzuje się w drużynie.
fot. pressfocus