Włoski szkoleniowiec przyznał, że był bliski objęcia reprezentacji Polski. Wszystko było już praktycznie ugadane.
Gianni De Biasi był jednym z największych faworytów do objęcia schedy po Adamie Nawałce. 62-latek ma spore doświadczenie trenerskie, nigdy nie miał większych problemów z dogadaniem się z zawodnikami, do tego znany był ze swojego unikatowego stylu. W rozmowie z włoskim radiem RMC przyznał, że rozmowy z Polską były bardzo zaawansowane i był już selekcjonerem reprezentacji:
– W czwartek praktycznie byłem selekcjonerem reprezentacji Polski i wtedy Zbigniew Boniek wybrał polskiego trenera. Poczułem się, jakby został zwolniony. Byłem rozczarowany. Wolałbym, aby osobiście dał mi znać, a nie przez gazety. Tak się nie robi. Dwa lata temu miałem objąć kadrę Włoch, wtedy też mnie ktoś uprzedził. To nie jest sprawiedliwe.
Przypomnijmy, że angaż w kadrze otrzymał Jerzy Brzęczek, co jest dość nieoczekiwaną decyzją. Wczoraj zarząd PZPN zatwierdził decyzję Zbigniewa Bońka, więc ówczesny szkoleniowiec Wisły Płock od 1 sierpnia zwiąże się kontraktem z Polskim Związkiem Piłki Nożnej.
źródło: RMC / Twitter
fot. pressfocus