Nie milkną echa związane z przejściem Antoine Griezmanna do Manchesteru United. Czy napastnik, który ma ważną umowę do 2021 roku, postanowi zmienić w najbliższym okienku transferowym barwy klubowe?
Do sprawy odniósł się trener "Czerwonych Diabłów", Jose Mourinho: „Nie ma sensu mówić o graczach. Zwłaszcza tych, którzy nie są częścią mojego zespołu. Nie jestem wielkim obrońcą styczniowych transferów, ale czasami są piłkarze i sytuacje, w których powinno się coś zrobić i nie tracić szansy. Nie podoba mi się kupowanie dla samego kupowania, ale jeżeli możesz pozyskać tego samego zawodnika w styczniu, którego kupiłbyś w czerwcu, czy w lipcu i możesz zdobyć go kilka miesięcy wcześniej, to świetnie”.
Trener Atletico Madryt, Diego Simeone zapewnił, że nie będzie sprawiał problemów, jeżeli którykolwiek z jego graczy postanowi odejść: „Kocham moich graczy i uwielbiam patrzeć na ich rozwój. Nie jestem niewdzięczny. Jeśli gracz przyjdzie do mnie i powie: "Trenerze mam jedyną szansę w życiu zagrać dla pewnego zespołu, chcę odejść’. Jeżeli gracz ten zrobi dla mnie wszystko co mógł, tak jak Griezmann, powiem to żaden problem, bo wiem, że musi się rozwijać”.
Czy słowa obu trenerów sprawią, że Manchester pozyska francuskiego snajpera już w styczniu? Wydaję się to wątpliwe, ponieważ oba zespoły walczą w europejskich pucharach, a ewentualny transfer zablokowałby możliwość występowania Griezmanna w tych rozgrywkach. Pozostaje pytanie, czy portugalski szkoleniowiec nie skorzystałby na usługach piłkarza, walcząc o jak najwyższą pozycję w Premier League oraz w krajowych pucharach?
Na to pytanie odpowiedź poznamy w styczniu.
Autor: Damian Hinca
fot. Pressfocus
Źródło: FourFourTwo