39 minut, tyle trwała wczorajsza konferencja prasowa Juppa Heynckesa. Szkoleniowiec Bayernu Monachium podziękował dziennikarzom za wzajemną współpracę, był to symboliczny koniec 73-latka na Allianz Arena.
Na wczorajszym spotkaniu z dziennikarzami, szkoleniowiec Mistrza Niemiec przed dzisiejszym spotkaniem ze Stuttgartem, żartował. „Jestem w dobrej formie i chyba zespół dostosował się do mojej znakomitej dyspozycji".
W swoich dwóch ostatnich spotkaniach jako szkoleniowiec Bayernu, Heynckes nie ma zamiaru eksperymentować ze składem. Osobiste cele poszczególnych zawodników, nie będą brane pod uwagę przy tworzeniu wyjściowej jedenastki.
Heynckes ma jednak kilka problemów. Jerome Boateng dopiero wczoraj powrócił do treningów z zespołem, podobnie jak Arturo Vidal. Arjen Robben opuścił czwartkowy trening i prawdopodobnie będzie musiał pauzować do połowy przyszłego tygodnia. Również David Alaba i Juan Bernat nie wystąpią przeciwko Stuttgartowi z powodu problemów z mięśniami. Kingsley Coman powróci do treningów dopiero we wtorek i jego występ w Berlinie nie jest wykluczony.
73-latek wielką nadzieję pokłada w powrocie Manuela Neuera. „Wczoraj wykonał 70-80 procent treningu zespołowego, co dobrze rokuje. Prezentował się bardzo dobrze, było widać, że bardzo szybko wraca do formy oraz nad czym musi jeszcze popracować w kolejnych tygodniach". Szkoleniowiec Die Roten nie wyklucza, iż Neuer wystąpi w Pucharze Niemiec. Co jednak z Mistrzostwami Świata? „Znacie moje zdanie i go nie zmieniam, Manu musi sam zdecydować, wraz z lekarzami czy czuje się na tyle dobrze, by pojechać do Rosji".
ZOBACZ: ORYGINALNA KOSZULKA LEWANDOWSKIEGO NA PODSTADIONEM.PL
Heynckes nie kryje radości z sukcesów, jakie osiągnął w obecnym sezonie oraz podczas swojej całej kariery trenerskiej. „Jestem szczęśliwy, że znowu sięgnęliśmy po tytuł, a przed nami jeszcze możliwość zdobycia Puchar Niemiec. Jutro czeka nas starcie, którego nie możemy zlekceważyć, czas na świętowanie przyjdzie po ostatnim spotkaniu w sezonie. Nie mogę się już doczekać dwóch rzeczy. Pierwsza to prysznic piwny, po zdobyciu mistrzostwa Niemiec, a druga to powrotu do anonimowości i cieszenia się życiem".
Na zakończenie 73-latek, oświadczył, iż nie ma żadnych dodatkowych dochodów, a kolejny powrót na ławkę trenerską jest wykluczony i żadne aspekty go do tego nie przekonają.
Źródło: Kicker.de
Fot: fcbayern.com