Inter bezbramkowo zremisował z Lazio w 19. kolejce włoskiej Serie A. Momentem zwrotnym meczu był podyktowany w 61. minucie rzut karny dla piłkarzy Simone Inzaghiego. Gianluca Rocchi sędziujący to spotkanie cofnął jednak swoją decyzję po konsultacji VAR.
W ostatnich kolejkach przeciwko Torino i Fiorentinie system zadziałał dwa razy na niekorzyść Rzymian, sfrustrowany tym faktem trener czuje, że system nie jest we właściwy sposób stosowany, choć przyznaje że tym razem podjęta decyzja była właściwa.
„ Z dzisiejszymi dwoma punktami, w tym sezonie otrzymalibyśmy łącznie dodatkowe 7 punktów bez VAR. Nie mamy szczęścia, a bez tej technologii bylibyśmy teraz wyżej w ligowej tabeli. Zgadzam się, że karnego nie powinno być, ale jest wiele sytuacji gdzie były decyzje na naszą korzyść, a VAR nawet nie był w tych sytuacjach sprawdzany. Pokazuje to, że system ten jest nierówny. Będę szczery, nie podoba mi się ta technologia i wolę Ligę Europy, gdzie nie ma VAR. W każdym razie zasłużyliśmy w tym meczu na zwycięstwo.” – mówił dla Mediaset Premium Simone Inzaghi.
Remis w tym spotkaniu sprawił, że Inter pozostaje bez wygranej w ostatnich czterech kolejkach włoskiej Serie A. Sytuacji nie polepsza fakt, że zarówno Napoli i Juventus wygrały swoje ostatnie spotkania, a Mediolańczycy zaczynają tracić dystans do liderów. Zważywszy na wcześniejszą formę Nerazzurrich ich obecna postawa jest daleka od doskonałej.
Trener Luciano Spalletti opowiedział się w innych słowach na temat systemu VAR oraz rzekomego zwycięzcy spotkania:
„ Wystarczy spojrzeć na pozytywne rzeczy, które stały się dzięki VAR, a nie porównywać ich dobrych i złych decyzji. Gdybym chciał to pokazałbym Simone wiele sytuacji, które sobie wykreowaliśmy. Mieliśmy ich tyle samo co Lazio, a Strakosha (bramkarz Rzymian) był bardzo dobry. Interesuje mnie jednak tylko i wyłącznie postawa mojego zespołu.”
Źródło: FourFourTwo
fot. pressfocus