Po wczorajszej przegranej 1:2 z Finlandią w Helsinkach atmosfera wokół kadry jest daleka od ideału. Kibice żądają dymisji selekcjonera, a dziennikarze szukają najlepszych kandydatów. Ciekawą opcję przedstawił Maciej Kruk w portalu „Meczyki.pl”.
Brak atmosfery, wyników, jakiegokolwiek stylu i wsparcia ze strony kibiców. Dodać do tego można konflikty wewnątrz drużyny, kompletny brak zainteresowania prezesa i mamy obecny obraz polskiej piłki reprezentacyjnej. W tej kadrze nie może być już lepiej, Michał Probierz zniszczył wszystko na co pracowali poprzedni selekcjonerzy jak Adam Nawałka czy nawet nielubiany Paulo Sousa.
Nie ma on jednak zamiaru podawać się do dymisji, wciąż uparcie wierzy w swoje umiejętności i możliwość wprowadzenia Polski na Mistrzostwa Świata. Wierzy w to chyba już tylko on, stracił bowiem poparcie szatni po ostatnich „wybrykach”. Został on po meczu wezwany na dywanik do prezesa co może zwiastować zmiany. Media więc już zaczęły sondować potencjalne opcje.
Duet trenerski?
Ciekawą przedstawił Maciej Krok w portalu „Meczyki”. Jego zdaniem w reprezentacji potrzebny jest dyrektor techniczny i duet trenerski. „To byłby duet trenerski dwóch postaci, które są jak ogień i woda. Adam Nawałka i Goncalo Feio. Feio na boisko, dyrektor techniczny na konferencje prasowe, a Nawałka do kontrolowania tego całego bajzlu”
Jako dyrektora technicznego wskazał on Łukasza Szukałę, byłego reprezentanta Polski, który miał okazję grać pod wodzą Adama Nawałki. Czy taki eksperyment by się udał? Ciężko powiedzieć, jednak przy obecnej kondycji kadry jakiekolwiek ruchu można by było uznać za plus.

Fanatyk sportów ekstremalnych, orientalnego żarcia i jednośladów. Swoją przygodę z dziennikarstwem rozpocząłem jeszcze przed studiami pracując w sekcji żużlowej Wybrzeża Gdańsk. Niedługo później hobby stało się pracą, pracą którą uwielbiam. Rodowity gdańszczanin z krwi i kości, który za nic nie myśli opuszczać swojego ciepłego gniazdka.


