Julian Brandt znalazł się na celowniku Tottenhamu! Angielski klub szuka ewentualnego następcy Christiana Eriksena, który latem może zmienić klub.
Niemiecki pomocnik występuje w Bayerze Leverkusen od stycznia 2014 roku. Przyszedł wtedy z Wolfsburga za jedyne 350 tysięcy euro. W drużynie Aptekarzy rozegrał 214 spotkań, strzelił w nich 41 bramek i zanotował 51 asyst. Szybki, dobry technicznie piłkarz z dobrym podaniem jest prawdziwym talizmanem w zespole Petera Bosza. Może grać na lewym skrzydle i w środku pola jako ofensywny pomocnik. Wyceniany jest na 45 milionów euro. W kontrakcie ma wpisaną klauzulę wynoszącą niecałe 25 milionów euro.
>>> CZYTAJ NA FOOTBAR: KLICH NIE ZAGRA W PREMIER LEAGUE
Maurizio Pochettino szuka potencjalnych zastępców Christiana Eriksena. Duńczyk nie jest pewny co do swojej przyszłości i na razie nie wiadomo czy w przyszłym sezonie będzie grał w koszulce Spurs. Były gracz Ajaksu Amsterdam jest łączony od dawna z Realem Madryt. Pojawiły się też różne plotki o tym, że rzekomo interesuje się nim Bayern Monachium. Tak czy inaczej wokół Eriksena dużo się dzieje i nikt nie wie czy zawodnik zostanie w Londynie czy też nie.
Walka o Niemca będzie bardzo zażarta! Jednym z dwóch celów transferowych Liverpoolu jest właśnie Brandt. Jurgen Klopp bardzo chciałby mieć w swoich szeregach młodego pomocnika. Mówi się też o Borussi Dortmund i Atletico Madryt.
Z pewnością za jakiś czas będziemy znacznie mądrzejsi. Który kierunek wybierze Brandt? Który klub wyłoży na stół największą sumę? Odpowiedzi na te pytania poznamy wkrótce.
źródło: ESPN
fot. pressfocus