Włoski dziennikarz Nicolo Schira poinformował, że Nicolo Zaniolo może trafić do Juventusu Turyn w letnim okienku transferowym.
Wiele wskazuje na to, że Juventus Turyn latem dokona bardzo dobrego wzmocnienia. „Stara Dama” chce wzmocnić ofensywę i planuje pozyskać Nicolo Zaniolo z Romy w najbliższym okienku. Reprezentant Włoch został piłkarzem ekipy ze stolicy Włoch 1 lipca 2018 roku. Do zespołu „Rzymian” przyszedł na zasadzie transferu definitywnego z Interu Mediolan. W zespole „Nerazzurri” zrezygnowali z jego usług, więc młody piłkarz postanowił odejść, aby się dalej rozwijać.
Potem zmagał się z ciężkimi urazami. Miał m.in. zerwane więzadła krzyżowe w kolanie i przez to nie pojechał na EURO 2021. Na początku obecnej kampanii wrócił do optymalnej dyspozycji i jest ważnym graczem w układance doświadczonego Jose Mourinho. Portugalczyk praktycznie cały czas na niego stawia. W tym sezonie rozegrał 34 mecze we wszystkich rozgrywkach, strzelił 4 bramki i zanotował 8 asyst.
Jego kontrakt z Romą jest ważny do 30 czerwca 2024 roku, ale raczej go nie wypełni. „Bianconeri” są zdeterminowani, aby sprowadzić na Allianz Stadium tego piłkarza i rozmawiali już z przedstawicielami jego drużyny na temat transferu. Klub ze Stadio Olimpico jest w stanie sprzedać utalentowanego zawodnika, ale tylko za 50 milionów euro.
„Juve” nie ma tyle funduszy na transfer, dlatego chce włączyć do transakcji Moise Keana, aby obniżyć cenę. Środkowy napastnik nie gra regularnie w obecnej kampanii pod wodzą szkoleniowca Massimiliano Allegriego i włodarze giganta Serie A chcą się go pozbyć.
– Juventus Turyn pracuje nad podpisaniem kontraktu z Nicolo Zaniolo w letnim okienku transferowym. Roma chce 50 milionów euro na sprzedaż włoskiego talentu. „Juve” rozważa umieszczenie Moise Keana w umowie, aby spróbować obniżyć cenę – napisał na Twitterze włoski dziennikarz Nicolo Schira.
Zaniolo jest wychowankiem Genoi, ale występował też młodzieżowych drużynach Fiorentiny oraz Entelli. Być może Roma przygarnie Keana, a odda Zaniolo i dojdzie latem do hitowej wymiany.
Źródło: Nicolo Schira – Twitter