Kapitalne widowisko na Stadio San Paulo!

    Po pięknym spotkaniu Juventus pokonał Napoli 2:1.

    Spotkanie rozpoczęło się od ataków Juventusu, Przyjezdni chcieli za wszelką cenę szybko objąć prowadzenie, by przejąć kontrolę nad spotkaniem. W 25. minucie Alex Meret faulował Cristiano Ronaldo, a arbiter bez chwili zawahania się pokazał bramkarzowi czerwoną kartkę. Powtórki pokazały, że nie można mieć pewności, czy Włoch sfaulował Portugalczyka. Na boisku pojawił się David Ospina, natomiast opuścił je Arkadiusz Milik, który nie był zadowolony z decyzji Carlo Ancelottiego. Błąd Mereta kosztował Napoli utratę bramki – Miralem Pjanić perfekcyjnie przymierzył z rzutu wolnego. Kilka chwil później Piotr Zieliński miał znakomitą sytuację na doprowadzenie do remisu, lecz reprezentant Polski trafił w słupek. Minęło kilka minut, a Stara Dama podwyższyła prowadzenie za sprawą Emre Cana.

    CZYTAJ TAKŻE: POGOŃ SZCZECIN LEPSZA OD WISŁY KRAKÓW


    Druga połowa rozpoczęła się od czerwonej kartki, którą ujrzał Pjanić. Bośniak zagrał piłkę ręką, a sędzia pokazał pomocnikowi drugą żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwoną. W 61.minucie Jose Maria Callejon zdobył bramkę na 2:1, dając gospodarzom impuls do ataków. Kompletnie zdominowali mistrza Włoch, łapiąc wiatr w żagle. W 83. minucie Alex Sandro zagrał ręką w polu karnym, a arbiter spotkania dopiero po konsultacji z systemem VAR wskazał na punkt oddalony o jedenaście metrów od bramki Wojciecha Szczęsnego. Do rzutu karnego podszedł Lorenzo Insigne, lecz jego uderzenie zatrzymało się na słupku. Do końca meczu nic ciekawego nie miało miejsca i  Juventus pokonuje Napoli 2:1

    SSC Napoli – Juventus FC (2:1)

     

    Bramki: 61. Callejón – 28. Pjanić, 39. Can

    SSC Napoli: Meret – Malcuit (46. D. Mertens), Nikola Maksimović, Koulibaly, Hysaj – Callejón (78. Ounas), Allan, Ruiz, P. Zieliński – L. Insigne (C), Milik (27. Ospina). 

    Juventus Turyn: Szczęsny – Cancelo (62. De Sciglio), Bonucci, Chiellini (C), Aléx Sandro – Can, Pjanić, Matuidi – Bernardeschi (85. Dybala), Mandžukić (73. Bentancur), Ronaldo. 

    fot. pressfocus
     

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Proszę wpisać swój komentarz!
    Proszę podać swoje imię tutaj

    Zobacz również

    Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.