Za nami pierwsze mecze Ligi Mistrzów nowego sezonu. Z całą pewnością można stwierdzić, że wróciła ona na dobre!
Club Brugge – Borussia Dortmund 0:1 –
Pulisic 85.
Składy:
Club Brugge: Letica – Poulain, Rits, Mitrovic, Denswil – Viletinck (56. Cools), Vormer, Groeneveld (76. Dennis), Vanaken – Vossen (82. Openda), Wesley.
Borussia: Burki – Piszczek, Akanji, Diallo, Schmelzer – Weigl (84. Dahoud), Witsel – Sancho (69. Pulisic), Goetze (62. Kagawa), Reus – Wolf.
Zółte kartki: Weigl, Kagawa
Przed meczem wielu ekspertów nie dawało zbyt wielu szans belgijskiej drużynie. Ich zdaniem Borussia miała łatwo pokonać Club Brugge. Jednak od pierwszych minut to gospodarze grali ambitniej, byli bardziej zmotywowani, przez co goście mieli olbrzymie problemy z wykreowaniem sobie dogodnych sytuacji strzeleckich. Kiedy wszystko wskazywało na to, iż mecz zakończy się bezbramkowym remisem Christian Pulisic, w 85.minucie zdobył gola na wagę trzech punktów.
Crvena zvezda – SSC Napoli 0:0
Składy:
Crvena Zvezda Belgrad: Milan Borjan – Filip Stojković, Milos Degenek, Vujadin Savić, Milan Rodić – Branko Jovicić (56. Dusan Jovancić), Nenad Krsticić – El Fardou Ben Nabouhane, Goran Causić, Marko Marin (87. Veljko Simić) – Richmond Boakye (81. Milan Pavkov)
SSC Napoli: David Ospina – Elseid Hysaj, Raul Albiol, Kaidou Koulibaly, Mario Rui – Allan (61. Dries Mertens), Fabian Ruiz, Piotr Zieliński (75. Marek Hamsik) – Jose Callejon (75. Adam Ounas), Arkadiusz Milik, Lorenzo Insigne
Żółte kartki: Krsticić, Degenek – Allan, Albiol, Milik, Rui
Faworytem tego pojedynku zdecydowanie było SSC Napoli. Mimo wyraźnej przewagi w meczu, zespół Carlo Ancelottiego nie potrafił pokonać Milana Borjana, byłego bramkarza Korony Kielce. Mecz zakończył się sensacyjnym remisem, co dla gospodarzy jest to doskonałym rozpoczęciem tegorocznych rozgrywek Ligi Mistrzów.
Galatasaray Stambuł – Lokomotiw Moskwa 3:0 (1:0)
Rodrigues 9.
Derdiyok 67.
Inan Selcuk 90+4(k).
Składy:
Galatasaray Stambuł: Muslera – Linnes, Donk, Aziz, Nagatomo- Ndiaye,Fernando,Belhanda ( 73.Maicon)- Akbaba,Derdiyok ( 82.Onyekuru),Rodrigues (90+1. Inan Selcuk)
Lokomotiw Moskwa: Gulherme- Ignatjev (69.Eder), Kvirkvelia,Corluka,Idowu- Fernandes, Howedes, Denisov, Krychowiak, Miranchuk(86. Miranchuk Al.), Farfan
Żółte kartki: Ndiaye, Fernando –Corluka, Idowu, Denisov, Giulherme
Czerwone kartki: Ndiaye
Galatasaray Stambuł fantastycznie rozpoczął fazę grupową w Lidze Mistrzów. Turecka drużyna już w pierwszym kwadransie meczu wyszła na prowadzenie. W drugiej połowie strzelili drugiego gola i do ostatnich minut kontrolowali przebieg meczu. W doliczonym czasie gry przypieczętowali zwycięstwo strzelając gola na 3:0. Drużyna Krychowiaka i Rybusa nie będzie miło wspominała inauguracji tegorocznych rozgrywek.
Liverpool – PSG 3:2 (2:1)
Sturridge 30, – Meunier 40
Milner 36(k) Mbappe 83
Firmino 90+2
Składy:
Liverpool: Alisson Becker – Trent Alexander-Arnold, Joe Gomez, Virgil van Dijk, Andrew Robertson – James Milner, Georginho Wijnaldum, Jordan Henderson – Mohamed Salah (85.Xherdan Shaqiri ), Daniel Sturridge (72.Roberto Firmino ), Sadio Mane (90+3.Fabinho )
PSG: Alphonse Areola – Thomas Meunier, Pascal Kimpembe, Thiago Silva, Juan Bernat – Adrien Rabiot, Marquinhos, Angel Di Maria (80.Eric Choupo-Moting ) – Kylian Mbappe, Edinson Cavani (80.Julian Draxler ), Neymar
Żółte kartki: Van Dijk – Meunier
Już w pierwszej kolejce fazy grupowej na Anfield spotkały się dwie drużyny, których celem jest dotarcie do finału w LM. Od pierwszej minuty dało się zauważyć, że obie drużyny chcą przechylić szale zwycięstwa na swoją korzyść. Świadczy o tym chociażby odrobienie strat przez PSG, które w pewnym momencie przegrywało już dwoma golami. Jednak w doliczonym czasie gry Roberto Firmino, który na boisku pojawił się kilkanaście minut wcześniej , strzelił decydującego gola i zapewnił trzy punkty dla swojego zespołu.
AS Monaco – Atletico Madryt 1:2 (1:2)
Grandsir 18. – Costa 31, Gimenez 45+1.
Składy:
AS Monaco: Diego Benaglio – Djibril Sidibe, Kamil Glik, Jemerson, Benjamin Henrichs – Youri Tielemans, Kevin N'Doram, Jean Eudes Aholou (69. Adama Traore) – Samuel Grandsir (77. Moussa Sylla), Radamel Falcao, Nacer Chadli (58. Jordi Mboula)
Atletico Madryt: Jan Oblak – Juanfran, Diego Godin, Jose Maria Gimenez, Lucas Hernandez – Angel Correa (70. Thomas Lemar), Rodri, Saul Niguez, Koke – Diego Costa, Antoine Griezmann
Żółte kartki: Falcao, Sidibe, Traore – Gimenez, Costa
Kamil Glik i spółka w pierwszym meczu LM podejmowali Atletico Madryt. AS Monaco bardzo szybko objęło prowadzenie w meczu. Jednak zespół prowadzony przez Diego Simeone nie pozwolił, aby wynik ten utrzymywał się zbyt długo. Piłkarze z Madrytu już w pierwszej połowie odroblili straty i wyszli na prowadzenie. W drugiej połowie kontrolowali przebieg meczu, nie oddali gospodarzom inicjatywy i zainkasowali trzy oczka na swoje konto.
Schalke 04 – FC Porto 1:1 (0:0)
Embolo 64. – Otavio 75 (k).
Składy:
Schalke: Fahrmann – Sane, Naldo, Nastasic – Caligiuri, Serdar (84. Harit), Bentaleb, McKennie , Schopf, Embolo (72. Burgstaller), Uth (65 Konoplyanka).
FC Porto: Casillas – Pereira, Felipe, Gabriel, Telles – Otavio (90. Hernani), Danilo, Herrera, Brahimi (82. Sergio Oliveira) – Aboubakar (60. Corona), Marega.
Żółte kartki: Embolo, Uth – Corona, Herrera
Schalke przystąpiło do tego spotkania nie mając dobrej passy w Bundeslidze. W ostatnich meczach nie potrafili zdobyć choćbym punktu. W pierwszej połowie goście nie wykorzystali rzutu karnego,lecz oprócz tego zagrożenia żadna ze stron nie stworzyła sobie dogodnych sytuacji. W drugiej połowie gospodarze wyszli na prowadzenie, jednak FC Porto zdołało wyrównać po kontrowersyjnym rzucie karnym. Wynik ten utrzymał się do końca meczu i obie drużyny musiały podzielić się punktami.
Przemysław Kruś
fot. Daily Star