Jurgen Klopp rozmawiał z dziennikarzami przed półfinałowym spotkaniem z Romą.
Już dziś wieczorem zawodnicy Liverpoolu zmierzą się z AS Romą w rywalizacji o awans do finału Ligi Mistrzów. Choć oba zespoły nie były faworytami w ćwierćfinałowych spotkaniach, ostatecznie udało się im dostać do kolejnej fazy bez żadnych problemów. Rzymianie byli sprawcami zdecydowanie największej niespodzianki tegorocznych rozgrywek. W spotkaniu na Camp Nou zakończonym zwycięstwem podopiecznych Ernesto Valverde 4:1, sami sobie strzelili dwie bramki samobójcze i nikt nie spodziewał się odrobienia strat w rewanżu. Piłkarze Romy tydzień później na Stadio Olimpico pokonali Katalończyków 3:0. Warto dodać, że Liverpool również w bardzo łatwy sposób poradzili sobie z ekipą The Citizens strzelając w dwumeczu pięć bramek.
Zwycięstwo Liverpoolu w Champions League może być pierwszym trofeum zdobytym pod wodzą niemieckiego szkoleniowca. Manager The Reds w wywiadzie dla brytyjskich mediów przyznaje, że z chęcią skorzystałby z taktyki stosowanej przez Sir Alexa Fergusona, a także odniósł się do sytuacji związanej z piłkarzami Manchesteru City. Przypomnijmy, że kiedy na Anfield przyjeżdżała ekipa Peppa Guardioli, doszło do nieprzyjemnego incydentu. Kibice Liverpoolu obrzucili autokar różnymi przedmiotami, dlatego Klopp postanowił zaapelować, by Włosi zostali przywitani z szacunkiem.
ZOBACZ: ORYGINALNE KOSZULKI PIŁKARSKIE I LICENCJONOWANE GADŻETY NA
PODSTADIONEM.PL
W Manchesterze United Alexa Fergusona było coś wyjątkowego. Zawsze strzelali dwa gole w odpowiednim momencie. Zdobyć szybko dwie bramki? To nasza szansa. Zdobądź bramkę, strzel kolejną. Wykorzystaj impet. Mówię zawodnikom, że to ich jedyna szansa w życiu, więc powinni z niej skorzystać… Chcielibyście usłyszeć coś takiego przed meczem? To nie jest okazja jedyna w życiu. Drugi raz jestem w półfinale, jeśli przejdziemy dalej, drugi raz będę w finale. To się zdarza po prostu dość rzadko. Kibice? Na stadionie zróbcie to samo, tylko lepiej. Poza stadionem, proszę, pokażcie im szacunek, na jaki zasługują. To fantastyczny klub, niesamowita piłkarska rodzina, znana w świecie z fantastycznej atmosfery, więc nie musimy rzucać niczym w autokar. Rywalizujemy na boisku, ale trzeba pokazać jak wspaniały jest Liverpool.
Źródło: Sky Sports
fot. pressfocus