Kolejny zgrzyt w szeregach PSG… Po słynnej już sprzeczce o rzut karny, tym razem młody Brazylijczyk zakwestionował słowa szkoleniowca, Unaia Emery'ego.
Po raz kolejny dochodzi do nieporozumień w paryskim zespole, znów w centrum wydarzeń jest nie kto inny, jak Neymar. Tym razem niesforny zawodnik miał zakwestionować decyzję trenera – Emery zaplanował lekki trening dla zawodników, którzy grali w spotkaniu przeciwko Anderlechtowi, a rezerwowi odbywali normalny trening. Neymar chciał trenować razem z rezerwowymi, hiszpański trener się na to nie zgodził. Oburzony 25-latek opuścił boisko treningowe, udając się do szatni po czym … ze złości kopał piłkę o ścianę…
CZYTAJ TAKŻE: KOWNACKI I LINETTY Z BRAMKAMI! [WIDEO]
Już od jakiegoś czasu francuska prasa wskazuje, że na linii Emery-Neymar doszło do konfliktu. Kilka tygodni temu była gwiazda Barcelony również była w konflikcie z Cavanim, dotychczas to Urugwajczyk wykonywał karne w PSG i tak miało zostać, jednak Neymar zgłosił gotowość do wykonywania jedenastek. Między dwójką zawodników doszło do zgrzytu, jednak po pewnym czasie pogodzili się.
źródło: Goal
fot. pressfocus