Zawodnik był bliski powrotu na boisko. Niestety, pojawiają się kolejne problemy zdrowotne.
Młodzieżowy reprezentant Polski boryka się z problemem ścięgna udowego. Zawodnik został wypożyczony do do Walsall i kilkanaście dni później złapał kontuzję. Wrócił do Arsenalu, by w tamtejszym centrum medycznym dojść do pełnej sprawności. Kilka dni temu wszystko wskazywało na to, że problem ze ścięgnem zniknął i Polak będzie mógł wrócić do gry. Niestety, uraz zaczyna się odnawiać. Do całej sprawy odniósł się menadżer Walsall, Dean Keates:
CZYTAJ TAKŻE: NIEMIECKIE MEDIA KRYTYKUJĄ REPREZENTACJE POLSKI!
– Mówiono, że będzie zdolny do gry. Zaczął drużynowe treningi, niestety znów pojawił się problem i wrócił do Londynu. Oni ocenią, co się stało i zobaczymy, jak to się dalej potoczy. Bielik ma bardzo dobrą opiekę medyczną w Arsenalu. Do tej pory pracował na siłowni oraz z fizjoterapeutami. Wrócił do nas w znakomitej formie fizycznej, jednak nie chcieliśmy go forsować. Trzeba jednak podkreślić, że wcześniej miał problemy ze ścięgnem, a je leczy się o wiele dłużej niż same mięśnie.
Wszystko wskazuje na to, że Polak znów będzie pauzować około dwóch miesięcy.
źródło: Twitter / Saddlers
fot. pressfocus