Problemy Patryka Małeckiego. Wisła Kraków wszczyna postępowanie dyscyplinarne – wszystko przez ostatnie wypowiedzi zawodnika!
To nie jest najlepszy okres zawodnika pochodzącego z Suwałk. Odkąd Wisłę przejął Joan Carrillo, gra bardzo mało i nie dostaje swoich szans. Taka sytuacja przestaje mu się podobać. Upust swoim emocjom skrzydłowy Wisły dał po sparingowym meczu z Piastem Gliwice, w którym zaprezentował się dobrej strony, a nawet zdobył gola. Podczas rozmowy z "Love Kraków" wyznał, że ma dość obecnej sytuacji: "Każdy wie na co mnie stać. W trudnych chwilach udowadniałem już swoją jakość. Jest nowy trener, który realizuje swoją taktykę. Być może do tej pory się w nią nie wpisywałem. Nie wiem, czy to się zmieni, ale robię swoje i zobaczę co będzie. Jeżeli sytuacja się nie zmieni, to nie będę nikogo oszukiwał. Nie jestem zawodnikiem, który zadowoli się tym, że przez dwa lata kontraktu będzie oglądał mecze z trybun. Nawet jeśli przy tym zarobi jak na polskie warunki bardzo dobre pieniądze. Jeżeli nic się nie zmieni, to będę chciał odejść i grać, bo chcę znów czerpać radość z piłki. Jak nie tutaj, to gdzie indziej, bo takie jest życie zawodnika".
CZYTAJ TAKŻE: ZNANA PRZYSZŁOŚĆ SOBOTY!
Władzom klubu bardzo nie spodobała się ta wypowiedź i nie zamierzają tolerować takich zachowań u swoich zawodników. Jak powiedziała rzeczniczka prasowa klubu, Olga Tabor-Leszko wobec zawodnika zostało wszczęte odpowiednie postępowanie. Wszystko toczy się zgodnie z klubowym regulaminem.
źródło: Piłka Nożna / Lole Kraków
fot. pressfocus