Wczoraj Bayern Monachium dość nieoczekiwanie zwolnił Niko Kovača. Wyniki Bayernu nie są najlepsze, jednak według niemieckich mediów chorwacki trener mógł liczyć na zaufanie zarządu Bawarczyków. Die Roten mają wakat na ławce trenerskiej. Kto wykorzysta nadarzającą sięokazję? Pojawiły się pierwsze nazwiska.
R E K L A M A
Jose Mourinho
Najgłośniej w mediach mówi się o Portugalczyku – Jose Mourinho. "The Special One" od dawna jest na bezrobociu, ostatnimi czasy gości w telewizji w roli eksperta jednak nie ukrywa, że ciągnie go do zawodu trenera i chce podjąć się kolejnego wyzwania. Według niemieckich tabloidów, jeśli Mourinho otrzyma ofertę od władz Bayernu, prawdopodobnie ją przyjmie. Zakontraktowanie doświadczonego trenera nie będzie trudne, gdyż nie posiada zatrudnienia i nie trzeba prowadzić rozmów z klubem, tutaj wystarczy jedynie odpowiednia oferta dla trenera. Kibice "Die Roten" z dystansem podchodzą do tego pomysłu. Mają na uwadze fakt, że Mourinho jakiś czas temu wypadł z obiegu oraz nie podołał zadaniu w Manchesterze United. Fani boją się, że podobnie będzie w Bayernie i nie wyprowadzi klubu z dołka.
Mauricio Pochettino
Numer jeden wśród kibiców bawarskiej drużyny. W ciągu kilku lat zrobił z Tottenhamu jedną z czołowych drużyn Premier League, w poprzedniej edycji Ligi Mistrzów doszedł ze swoją drużyną do wielkiego finału, przegrywając puchar w meczu z Liverpoolem. Znany ze spokojnego usposobienia Argentyńczyk jest mistrzem kowalstwa taktycznego, jego drużyna gra bardzo ofensywny i przyjemny dla oka futbol. Od jakiegoś czasu "Koguty" nie prezentują wysokiego poziomu, jeden z angielskich dzienników napisał: "Tottenham gra tak, jakby Mauricio Pochettino już dawno tam nie było". Słabszą pozycję Tottenhamu może wykorzystać Bayern, jednak sprowadzenie Pochettino na Allianz Arena nie będzie łatwe. Były, świetny piłkarz wciąż cieszy się zaufaniem londyńskich szefów, którzy nie będą skorzy do oddania swojego szkoleniowca w trakcie sezonu.
Massimiliano Allegri
Włoski, wielki strateg jest obecnie bez klubu po tym, jak zostawił Juventus latem tego roku. Na ławce "Starej Damy" zdobył aż pięć mistrzostw Włoch, cztery krajowe puchary, dwa Superpuchary Włoch i dwukrotnie grał w finale Ligi Mistrzów. Bogata gablota trofeów może zachęcić Bayern do rozmów kontraktowych. Sytuacja Allegriego jest bliźniaczo podobna do tej Mourinho, obaj są bezrobotni i negocjacje są ułatwione. Kicker wymienił Włocha jako jednego z faworytów do objęcia schedy po Kovaču. Angielskie media jakiś czas temu gruchnęły informacją o porozumieniu Allegriego z Manchesterem United.
Erik ten Hag
Holender w poprzednim sezonie pokazał swoją siłę, Ajax pod jego wodzą zdobył mistrzostwo, Puchar oraz Superpuchar Holandii, do tego sensacyjnie awansował do półfinału Ligi Mistrzów, dosłownie ocierając się o finałowe starcie. Wysokie umiejętności trenerskie kuszą Bawarczyków i według niemieckiego oddziału Sky Sport, Erik ten Hag z Ajaxu Amsterdam może zostać następcą Niko Kovaca w Bayernie Monachium. Osoby z otoczenia klubu miały już potwierdzić pierwsze rozmowy w kontekście objęcia drużyny przez ten Haga. Warto dodać, że w latach 2013-2015 Holender prowadził drużynę rezerw "Die Roten", więc nie będzie miał żadnych problemów z aklimatyzacją w nowym otoczeniu.
Thomas Tuchel
Pod niemieckim trenerem, który prowadzi drużynę PSG znów zapalił się grunt. Francuski gigant po raz kolejny przegrał ligowe starcie, tym razem uległ znacznie niżej notowanemu Dijon 1:2. Media i eksperci od Ligue 1 winą obarczają Tuchela, który zawiódł w kontekście ustawienia drużyny i poleceń taktycznych. Już od jakiegoś czasu mówi się, że były trener Borussii Dortmund nie daje rady w paryskim krezusie. PSG pod jego wodzą obniżyło swoje loty i nie jest już maszyną, jaką było jeszcze kilka lat temu. Według tamtejszych mediów, Tuchel jest na cenzurowanym u władz klubu od porażki w poprzedniej edycji Ligi Mistrzów, kiedy to mistrz Francji, mimo korzystnego wyniku z pierwszego meczu poniósł sromotną klęskę w rewanżu i opadł z rozgrywek, robiąc z siebie pośmiewisko na cały świat. Niemieckie media od razu po zwolnieniu Kovaca połączyły Tuchela z pracą w Bawarii, czy faktycznie Uli Hoeneß sięgnąłby po byłego trenera Borussii Dortmund?
Arsene Wenger
Podobnie jak w przypadku Tuchela, do razu po zwolnieniu Kovaca media przystawiły Arsene Wengera do Bayernu Monachium. Niezwykle doświadczony szkoleniowiec od 2018 roku jest na bezrobociu, kiedy to odszedł po 22 latach z szeregów Arsenalu F.C. W kilkukrotnych wywiadach potwierdzał, że jeśli otrzyma dobrą ofertę od czołowego zespołu, byłby w stanie powrócić do pracy.
źródło: Własne / Bild / Sky Sport DE / Kicker / Goal
fot. Guardian