W zamykającym 24. kolejkę PKO BP Ekstraklasy poniedziałkowym meczu Legia Warszawa pokonała na Łazienkowskiej Śląsk Wrocław 1:0. Po meczu głos zabrał opiekun „Wojskowych”, Aleksandar Vuković.
Bramkę na wagę zwycięstwa dla ekipy gospodarzy strzelił Paweł Wszołek. Doświadczony skrzydłowy świetnym lobem pokonał bramkarza rywali. Zespół mistrza Polski wydostał się ze strefy spadkowej. Aktualnie znajduje się na 13. miejscu w tabeli z dorobkiem 25 punktów na koncie. Vuko stwierdził, że to było ciężkie spotkanie, ale drużyna była na to przygotowana.
– To było cenne i ważne zwycięstwo, po trudnym meczu. Takiego spotkania się spodziewaliśmy – dużo walki, żadna drużyna nie popełniała większych błędów w obronie. W takich meczach konsekwencja i dążenie do swojego momentu są kluczowe. Trzeba to wówczas wykorzystać. W pierwszej połowie mieliśmy świetną sytuację Tomasa Pekharta. W drugiej części spotkania, po genialnym zagraniu nieprzeciętnego piłkarza, Paweł Wszołek znalazł się w świetnej sytuacji i chwała mu za to, że tak to wykorzystał. My w obronie nie pozwalaliśmy Śląskowi kreować sytuacji pod naszą bramką. Kiedyś takich meczów nie wygraliśmy, dziś to się udało – powiedział Vuković na konferencji prasowej.
W kolejnym wyjazdowym meczu z Górnikiem Łęczna Vuković nie będzie mógł skorzystać z usług Maika Nawrockiego, ponieważ środkowy obrońca dostał żółtą kartkę. Była to czwarta taka kartka w obecnym sezonie i wyklucza go z kolejnego meczu. Nawrockiego najprawdopodobniej zastąpi Artur Jędrzejczyk.
– Maik Nawrocki od dłuższego czasu był zagrożony kartkami. Jest w dobrej formie, więc na pewno szkoda, że przydarzyło się to w takim momencie. Pamiętajmy, że jest już z nami jednak Artur Jędrzejczyk. Jędza jest kandydatem do wejścia na plac, ale chcę podchodzić do tego spokojnie i nie ryzykować. Są jeszcze inni ludzie, chociażby Lindsay Rose, z którego jesteśmy zadowoleni. Zmiana ustawienia spowodowała, że ten piłkarz zasiadł na ławce. Mamy jeszcze kilka dni na podjęcie ostatecznej decyzji – mówił opiekun stołecznego klubu.
– Doszły do mnie słuchy, że ambasador Polski w Kijowie martwi się wynikami Legii, sam będąc w tak trudnej sytuacji. Panu Bartoszowi dedykuję to zwycięstwo. Życzę przede wszystkim bezpieczeństwa i dziękuję, że w takich trudnych chwilach jest z Legią – zakończył serbski szkoleniowiec.
Mecz Legii z Górnikiem Łęczna odbędzie się w najbliższy piątek o godzinie 20:30.
Źródło: Legia.com