Fakt, to tylko sparing. Mimo to, wynik pozostawia spory niesmak. Legia przegrała aż 1:5 z Victorią Pilzno. Honorowe trafienie dla legionistów zdobył Kasper Hamalainen.
Przygotowania zespołu jak i nowi zawodnicy nie przynoszą spodziewanego efektu. Legia grała bardzo słabo, oddając pełną inicjatywę przeciwnikowi. Drużynie Jozaka brakowało pomysłu na grę i była zdecydowanie gorsza od czeskiej drużyny. Chorwacki trener chciał przetestować nowe ustawienia taktyczne, które w konsekwencji nie przyniosły żadnego pozytywnego skutku. Marnym pocieszeniem dla Legii jest fakt, że mówimy tylko o sparingu. Taki wynik w walce o europejskie puchary nie ma prawa się wydarzyć… Czekamy na start rundy wiosennej w Ekstraklasie i lepszą formę drużyny z Warszawy.
Legia Warszawa 1:5 Viktoria Pilzno
Hamalainen (63. min.) – Kopić (16. min.), Krmencik (17. min., 33. min.), Chory (64. min.), Bakos (86. min.)
Legia: Cierzniak (46' Malarz) – Jędrzejczyk, Astiz (66' Pasquato), Pazdan, Hlousek – Mączyński, Remy, Antolić – Szymański (67' Kucharczyk), Niezgoda (46' Eduardo), Hamalainen.
Viktoria: Kozacik – Hejda, Hubnik, Reznik, Limbersky – Horava, Kopić, Petrzela, Hrosovsky, Kolar – Krmencik.
źródło: legia.net / Legionisci.com
fot.Twitter Legionisci.com