Robert Lewandowski w jednej z wypowiedzi odbiegł od plotek krążących na jego temat.
Kilka dni temu polski napastnik zakończył współpracę z Cezarym Kucharskim. Robert związał się z superagentem Pini Zahavim. Wielu ekspertów uważa, że zabieg ten miał na celu zwiększenie szans transferu do Realu Madryt. Tezę tę potwierdził między innymi Mateusz Borek, według którego Robert Lewandowski nie zatrudnił Piniego Zahaviego, by przedłużyć kontrakt z Bayernem, lecz zmienić barwy klubowe. Napastnik bawarskiego klubu udzielił wypowiedzi po meczu przeciwko Hercie Berlin, w którym Lewy nie zapisał się na liście strzelców:
– Nie, zmiana agenta nie ma żadnego związku ze spekulacjami, o których tak głośno. Nie było żadnych rozmów z Realem, mój nowy agent również nie ma z nimi nic wspólnego. Ludzie piszą co chcą. Większość nie jest prawdą.
Mistrz Niemiec nie chce sprzedawać Lewandowskiego. Yupp Heynckes przyznał, że Bayern nie ma zamiaru sprzedawać swoich największych gwiazd.
źródło: Bild / Goal
fot. pressfocus