Samir Nasri zostanie zawieszony na rok, to kara za niedozwolony zabieg. W tym wypadku transfer Francuza do Las Palmas stoi pod znakiem zapytania- informuje Marca.
Cała sprawa ciągnie się za Francuzem od sezonu 2016/2017. Wtedy podczas zimowego okienka transferowego został wypożyczony z Manchesteru City do Sevilli. W tym samym okresie udał się do Los Angeles, do kliniki "Drip Coctors". Tam przeszedł zabieg regenerujący, w którego trakcie przyjął jeden ze środków w postaci płynnej, przy zastosowaniu infuzji. Taka forma zabiegu jest sprzeczna z przepisami antydopingowymi, wobec czego UEFA wszczęła dochodzenie.
Komisja antydopingowa na początku chciała zawiesić Nasriego na okres dwóch lat, lecz piłkarz postanowił złożyć odwołanie do Trybunału Arbitrażowego w Lozannie. Zdaniem hiszpańskiego dziennika Marca, na dniach zostanie ogłoszona decyzja o zawieszeniu piłkarza na okres jednego roku.
Były zawodnik Manchesteru City jest obecnie bez klubu. Jego zawieszenie sprawi, że nie będzie mógł podpisać kontraktu z hiszpańskim Las Palmas, z którym ostatnio był łączony.
Źródło: Marca
fot: Sky Sport