Luka Modrić i Kyle Walker przed rewanżem w półfinale Ligi Mistrzów. „Wszystko może się zdarzyć”.

    Luka Modrić i Kylie Walker zabrali głos przed rewanżowym meczem półfinału Ligi Mistrzów.

    W finale Ligi Mistrzów zameldował się już Inter Mediolan, który w dwumeczu pokonał AC Milan. „Nerazzurri” czekają teraz na swojego rywala, a będzie nim Manchester City lub Real Madryt. Dzisiaj o godzinie 21:00 na Etihad Stadium wszystko się rozstrzygnie, bo odbędzie się rewanżowe spotkanie półfinału Ligi Mistrzów tych drużyn. Pierwszy mecz na Santiago Bernabeu zakończył się remisem 1:1. 

    Kilka słów przed meczem rewanżowym powiedzieli zawodnicy obu drużyn. Chodzi o Lukę Modricia oraz Kyle Walkera.

    Luka Modrić (pomocnik Realu Madryt)

    – Czujemy się świetnie. Musimy cieszyć się chwilą, której doświadczamy, ponieważ nasz rekord dochodzenia do tak wielu półfinałów i finałów jest imponujący. Naprawdę nie możemy się doczekać tego starcia. Graliśmy tego typu mecze wiele razy i widzę pewność siebie, spokój i wiarę w moich kolegów z drużyny i trenera. To jest to, co widzę na co dzień i to, co widzę dzisiaj. Mam nadzieję, że zagramy dobrze i awansujemy do finału, to byłoby niesamowite – powiedział Luka Modrić, cytowany przez „Realmadrid.com”.

    – Nie byliśmy dobrzy w pierwszych 20 minutach pierwszego meczu, a oni byli trochę lepsi, ale znacznie się poprawiliśmy i graliśmy lepiej. Objęliśmy prowadzenie i być może mogliśmy strzelić jeszcze jednego gola, ale oni wyrównali. Wiedzieliśmy, że remis rozstrzygnie się w rewanżu. Mamy się dobrze i jesteśmy na poziomie. Drobne szczegóły zadecydują o finale, ponieważ jest to mecz pomiędzy dwoma wspaniałymi drużynami z najlepszymi graczami. Musimy być skoncentrowani, trzymać się razem i dawać z siebie wszystko. Mam nadzieję, że to wystarczy, aby awansować do kolejnego finału – dodał. 

    – Każdy mecz to inna historia i nigdy nie wiadomo, co może się wydarzyć na boisku. Musisz być skoncentrowany w każdym meczu, na każdej piłce i pomagać kolegom z drużyny. Myślę, że sprostamy wyzwaniu i awansujemy do kolejnego finału – przyznał Modrić.

    – Zawsze czujemy się komfortowo w tego typu meczach. Wiemy, że w Lidze Mistrzów zawsze dajemy z siebie wszystko i bardzo lubimy te rozgrywki. Dlatego tyle razy wygrywaliśmy Ligę Mistrzów, ponieważ wierzymy w siebie i wierzymy w nasze umiejętności. Zawsze dajemy z siebie wszystko – skomentował.

    – Wszystkie trofea, które zdobyliśmy, wiele mówią o naszych wysiłkach i zachowaniu na co dzień, niezależnie od tego, czy jesteśmy w grze, czy nie. Istotne jest również to, co robimy i jak sobie radzimy w sytuacjach, w których nie wygrywamy. Trofea dają nam powód do radości i dumy z tego, co osiągnęliśmy. Jest to również coś godnego pochwały za sposób, w jaki je osiągnęliśmy. Jesteśmy zachwyceni wszystkim, co tutaj zrobiliśmy – mówił Chorwat.

    – Wciąż pamiętam przemówienie i wideo Zizou omawiającego dynastię. Udało nam się, a te rzeczy dają dodatkową motywację. Gra w tych rozgrywkach i robienie tego dla Realu Madryt wystarczy, aby cię zmotywować. Kiedy wiesz, że jesteś tak blisko dotarcia do kolejnego finału, chcesz dać z siebie wszystko i jestem pewien, że to motywuje cię do dawania z siebie jeszcze więcej. Jesteśmy blisko zrobienia czegoś historycznego i niesamowitego – zdradził.

    – Bardzo dbam o swoją kondycję i zdrowie. Kiedy doznałem kontuzji, starałem się zrobić wszystko, co w mojej mocy, aby móc grać w te mecze. Wciąż pamiętam rok 2015, kiedy doznałem kontuzji przed meczami z Atlético Madryt i Juventusem Turyn. Nie chciałem znowu przegapić takiej gry. Spróbowałem czegoś innego, idąc za radą znajomych i wyszło dobrze. Wróciłem szybciej niż myślałem i dlatego tak się cieszę. Czuję się dobrze i nie odczuwam dyskomfortu. To jest najważniejsze. Wystarczy. Chciałem tu być i na szczęście jestem. Nie ma potrzeby kopać głębiej – powiedział reprezentant Chorwacji. 

    – Każdy wiek ma swoją własną gwiazdę. Wcześniej był Cristiano Ronaldo, a teraz są gwiazdy, które mogą stać się wielkimi, jak Vinicius Junior czy Rodrygo. Zawsze będzie ich więcej, ponieważ piłka nożna zawsze tworzy nową grupę graczy. W dzisiejszych czasach może bardziej chodzi o media społecznościowe, które skupiają większą uwagę na tych rzeczach. Czasy się zmieniają. To są inne czasy – zakończył.

    Kyle Walker (prawy obrońca Manchesteru City)

    – To ważne dla każdego z nas w tej szatni. Ogromny tydzień dla klubu i jesteśmy w dobrej sytuacji w porównaniu do dwóch miesięcy temu w Premier League. Jest 1:1 i jesteśmy na Etihad, gdzie byliśmy więcej niż pewni, że w Lidze Mistrzów UEFA uzyskamy wynik. Mam nadzieję, że to powtórzymy. Ta grupa jest razem od kilku lat i nauczyła się przezwyciężać sytuacje, wygrywając i przegrywając – przyznał Kyle Walker, którego cytuje „Mancity.com”. 

    – Przeszliśmy przez trudne i dobre chwile, ale miejmy nadzieję, że jest to wisienka na torcie, aby umieścić nasze imię w podręcznikach historii i umieścić ten klub na mapie Ligi Mistrzów – dodał. 

    – W ostatnich tygodniach każdy mecz był finałem, wszystko może się zdarzyć – ocenił.

    Źródło: Mancity.com, Realmadrid.com

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Proszę wpisać swój komentarz!
    Proszę podać swoje imię tutaj

    Zobacz również

    Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.