Wiele wskazuje na to, że Mauro Icardi nie zagra już do końca sezonu.
Argentyńczyk od kilku tygodni nie schodzi z czołówek włoskich gazet. Odebranie opaski kapitana oraz nie znalezienie się w kadrze na spotkanie z Rapidem Wiedeń spowodowały, że przyszłość gracza stanęła pod ogromnym znakiem zapytania. Od czterech spotkań nie jest powoływany przez Luciano Spallettiego. Powodem ma być uraz kolana, z którym Icardi boryka się od dłuższego czasu. Kontuzja ma być na tyle poważna, że napastnik w marcu ma przejść operację. Oznacza to, że Icardiego nie zobaczymy w tym sezonie. Istnieje nawet duże prawdopodobieństwo, że mecz z Parmą był dla niego ostatnich w barwach Nerrazurrich.
CZYTAJ TAKŻE: ZMIANA NA STANOWISKU SZKOLENIOWCA LEICESTER CITY!
Od jakiegoś czasu Icardi nie może dojść do porozumienia z władzami Interu w sprawie nowej umowy. Agenta, a zarazem żona piłkarza, Wanda Icardi żąda, by jej mąż zarabiał 10 milionów euro, na co nie może zgodzić się klub. Podobno w Interze mają dość Wandy, więc możliwe, że Nerrazurri latem sprzedadzą swojego napastnika. Zainteresowanych sprowadzeniem reprezentanta Argentyny byłoby wiele – między innymi Real Madryt, który już kilkanaście miesięcy temu brał pod uwagę sprowadzenia Icardiego.
źródło: Corriere dello Sport
fot. pressfocus