Vadis Odjidja-Ofoe może już zimą opuścić szeregi Olympiakosu.
28-latek trafił do zespołu z Pireusu z Legii Warszawa za 2,5 miliona euro. Belg awansował z greckim klubem do fazy grupowej Ligi Mistrzów, ale pożegnał się z europejskimi rozgrywkami już po sześciu spotkaniach. Wychowanek Anderlechtu zarówno u Besnika Hasiego, jak i u Takisa Lemonisa zazwyczaj jest pierwszym wyborem.
Ofoe przeżył w listopadzie chwile grozy, kiedy to został okradziony przez włamywaczy. Od tego czasu zarówno zawodnik, jak i jego małżonka myślą nad zmianą otoczenia. Jak podaje "O Jogo", pojawił się nawet potencjalny zainteresowany. Mowa o klubie z Lizbony, Sportingu CP.
Trener "Lwów", Jorge Jesus poprosił zarząd o sprawdzenie możliwości transferu w styczniu. Warto przypomnieć, że Sporting mierzył się z Legią w Lidze Mistrzów i pomocnik wpadł Jesusowi w oko. Portugalczyk szuka do zespołu zawodnika wszechstronnego i Vadis ma spełnić tą rolę. Co prawda rozwiązanie kontraktu przez Odjidję-Ofoe jest praktycznie niemożliwe, bo jest on ważny do 30 czerwca 2020 roku, więc w grę wchodzi tylko transfer gotówkowy. Zdaniem podanego źródła, mowa nawet o pięciu milionach euro.
Ofoe rozegrał w tym sezonie dwadzieścia spotkań i zanotował trzy bramki oraz taką samą liczbę asyst.
źródło: O Jogo
fot. Pressfocus