Nikola Kalinić w najbliższy czwartek zostanie zaprezentowany jako nowy piłkarz Milanu.
Saga związana z transferem 35-krotnego reprezentanta Chorwacji dobiegła końca. 29-letni napastnik przeniesie się do ekipy "Rossonerich" za 25 milionów euro plus bonusy. Na samym początku Fiorentina chciała uzyskać za swojego piłkarza co najmniej 30 milionów euro, ale ostatecznie zgodzili się na zmniejszenie kwoty dzięki dodatkom. "Viola" w ramach rozliczenia miała także uzyskać Lukę Antonellego, ale defensor nie zamierzał przenosić się na Stadio Artemio Franchi.
Były zawodnik Blackburn zwiąże się z nowym pracodawcą czteroletnią umową, na mocy której zarobi trzy miliony euro za rok gry. Ma on zastąpić odchodzącego Carlosa Bakkę, który zwiąże się z Villarrealem. Kalinić nie ma być ostatnim ruchem w formacji ofensywnej Milanu. Duet dyrektorów sportowych – Marco Fassone i Massimo Mirabelli – zamierzają sprowadzić jeszcze jednego napastnika. Faworytem wydaje się być Andrea Belotti.
Finalizacja transferu ma nastąpić w czwartek. Tego dnia zawodnik powinien zjawić się w Mediolanie. Niewykluczone, że Chorwat znajdzie się w szerokiej kadrze zespołu Montelli na pierwszy ligowy mecz przeciwko Crotone.
Warto wspomnieć, że kilkanaście miesięcy temu ofensywnie usposobiony piłkarz był łączony z wielomilionowym transferem do Tianjin Quanjian, ale zawodnik postanowił zostać we Florencji. Bilans snajpera z poprzedniego sezonu we wszystkich rozgrywkach to 20 bramek i cztery asysty w 42 spotkaniach w trykocie florentczyków.
źródło: Premium Sport
fot. fm-base