Adrian Mierzejewski czaruje na boiskach australijskiej ligi! Zawodnik chciałby grać w reprezentacji Polski, choć jest pogodzony z tym, że Adam Nawałka może nie brać go pod uwagę.
Polak jest gwiazdą australijskiej ligi Hyundai A-League. Dobra gra może zaowocować ponownym występem w kadrze reprezentacji Polski. Adrian tylko raz zagrał w kadrze Nawałki, w dniu jego debiutu. Od listopada 2013 roku nie dostał już ani jednego powołania, choć w tym czasie błyszczał w lidze tureckiej, saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Zawodnik w jednym z wywiadów powiedział, że chciałby otrzymać powołanie, choć zdaje sobie sprawę, że jest na bardzo długiej liście selekcjonera:
– Selekcjoner ma swoją ekipę. Wydaje mi się, że wolne pozostały dwa, może trzy miejsca. Mam nadzieję, że znajduje się na jego liście, choć ta jest bardzo długa. Wciąż o tym marzę. Może dostanę szansę, ale mam 31 lat i zdaję sobie sprawę z tego, że może już nie nadejdzie. Jestem zadowolony ze swojego CV. Grałem w Lidze Mistrzów, Lidze Europy i na mistrzostwach Europy. Występ na mundialu byłby wspaniały, ale nie wszystko zależy ode mnie.
CZYTAJ TAKŻE: WALDEMAR SOBOTA POWINIEN ZAGRAĆ W KADRZE? [SONDA]
Najbliższe zgrupowanie kadry już za nieco ponad trzy tygodnie. Wtedy Biało-Czerwoni zagrają towarzysko z Nigerią (23.03) i Koreą Południową (27.03).
źródło: A-League
fot. pressfocus